ŁKS. Ich specjalność to zwycięstwa w końcówce

pas
Herosi. Drużyna lidera pokazała, że żaden przeciwności losu nie są w stanie jej złamać.

ŁKS pojechał do Tomaszowa na jeden z najważniejszych meczów rundy bez czterech podstawowych piłkarzy, którzy decydują o obliczu drużyny.
Kontuzje wyeliminowały z udziału w spotkaniu: Artura Golańskiego, Przemysława Kocota, Pawła Pyciaka i Jewgena Radionowa. W każdej formacji poza bramką, łodzianie stracili kluczowych piłkarzy.
Okazało się, że zmiennicy nie wypadli sroce z pod ogona. Potrafili wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności za grą i wynik. Sześć punktów w dwóch spotkaniach zapewnił zespołowi bodaj jego najbardziej nieprzewidywalny piłkarz. Dawid Sarafiński przeplata dobre mecze słabszymi, ale ma serce wojownika, walczy do końca, do końca też stara się zagrozić bramce rywali. Tak też stało się tym razem. ŁKS znów okazał się mistrzem końcówki. To jego specjalność i znak rozpoznawczy.
Co ciekawe na trybunach zameldował się były trener Widzewa - Marcin Płuska. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie pojedynki były nie mniej zacięte i wyrównane, a oba zespoły dzieliły się punktami. W Tomaszowie padł bezbramkowy remis, a w Łodzi wynik 2:2.
Ełkaesiacy wczoraj trenowali. Teraz mają przed sobą dwa dni wolnego.
Zespół spotka się na zajęciach w środę i zaczną przygotowania do niedzielnego meczu (godz. 13) z rezerwami Legii na obiekcie przy al. Unii. Dobra passa musi trwać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: ŁKS. Ich specjalność to zwycięstwa w końcówce - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24