Po siedemnastu kolejkach sezonu, mistrzem jesieni został beniaminek GKS 1962 Jastrzębie. Tuż za nim kolejny beniaminek, ale z Łodzi - ŁKS. Podium zamyka Warta Poznań. Trzy pierwsze lokaty gwarantują automatyczny awans do pierwszej ligi. Na czwartym, barażowym miejscu aktualnie znajduje się Radomiak.
Tytuł wicemistrza jesieni dla zespołu z al. Unii to olbrzymie osiągnięcie drużyny prowadzonej przez trenersko-menedżerski duet Jacek Janowski - Wojciech Robaszek. Wynik jest godny podkreślania także z tego powodu, że trzon zespołu stanowią zawodnicy, którzy walczyli z ŁKS jeszcze trzeciej lidze.
W klubie z al. Unii nie mogą jeszcze świętować dobrego wyniku, bowiem w tym roku dodatkowo rozegrane zostaną dwie kolejki rundy rewanżowej. A więc w weekend w drugiej lidze rozpocznie się wiosna. W sobotę łodzianie wybierają się do Rybnika, na spotkanie z miejscowym ROW 1964. Mecz rozpocznie się o godz. 17. Po siedemnastu spotkaniach drużyna z Górnego Śląska plasuje się na dziesiątym miejscu. Wiadomo już, że fani ROW częściej spoglądają na dolne regiony tabeli i podkreślają, że ich zespół ma sześciopunktową przewagę nad piętnastym w tabeli (miejsce spadkowe) MKS Kluczbork. Na inaugurację rozgrywek drużyna z Rybnika bezbramkowo zremisowała w Łodzi. I wówczas nic nie zapowiadało, że wkrótce pracę w klubie straci trener Piotr Piekarczyk. A jednak później zespół spisywał się poniżej oczekiwań i 20 września jego następcą został Roland Buchała. Słaba gra odbiła się na frekwencji na trybunach. W Rybniku doszli do wniosku, że pojedynek z ŁKS nie przyciągnie tłumów, dlatego spotkanie nie ma statusu imprezy masowej. Na trybunach może się pojawić tylko 999 widzów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?