W 68. minucie spotkania, gdy szczecinianie przygotowywali się do wykonania rzutu wolnego, Henriquez ciosem w głowę powalił we własnym polu karnym kapitana „Portowców”. W zasadzie za takie zachowanie powinien wylecieć z boiska, tyle że sytuacja umknęła uwadze sędziego Pawła Pskita, który nie ukarał zawodnika Lecha.
Sytuacje zarejestrowały oczywiście kamery telewizyjne, a Komisja Ligi zadecydowała o wykluczeniu zawodnika na dwie kolejki. Oznacza to, że Henriquez nie zagra w spotkaniach z Widzewem Łódź i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Naturalnym następcą Panamczyka byłby Barry Douglas, tyle że Szkot nie jest jeszcze gotowy do gry i jego występ w niedzielnym spotkaniu jest bardzo wątpliwy.
W takim wypadku Mariusz Rumak przesunie zapewne na lewą obronę Huberta Wołąkiewicza, a w środku postawi na wracającego do zdrowia Marcina Kamińskiego oraz młodego Jana Bednarka. Możliwy jest również wariant z "Kamykiem" na lewej stronie oraz Wołąkiewiczem i Bednarkiem w środku. Mało prawdopodobne jest, że do składu wróci będący ostatnio w słabej formie Manuel Arboleda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?