M. Śrutwa dla Ekstraklasa.net (Video)

Marek Iwaniszyn
- Nie pieniądze, a atmosfera w drużynie decyduje o tym, czy da się osiągnąć sukces, czy też jest to niemożliwe.
- Nie pieniądze, a atmosfera w drużynie decyduje o tym, czy da się osiągnąć sukces, czy też jest to niemożliwe. Marek Iwaniszyn (Ekstraklasa.net)
- Specjalnie mnie zachęcać nie trzeba było. Na pierwszy trening poszedłem z kolegami - mówił o samym początku swojej przygody z piłką nożną Mariusz Śrutwa, były napastnik Ruchu Chorzów. Co jeszcze powiedział podczas naszego spotkania "SuperMario"?

O swojej krótkiej i nieudanej przygodzie z Legią Mariusz Śrutwa mówił chętnie. Nie brakowało oczywiście gorzkich słów, a wniosek płyną z tego wszystkiego jeden. Nie pieniądze, a atmosfera w drużynie decyduje o tym, czy da się osiągnąć sukces, czy też jest to niemożliwe. - Jeden z zawodników wszedł do szatni, wyzywał od złodziei, ręki nie chciał podać. Właśnie tak to wyglądało wtedy. Wszystko było, tylko nie było sensu grać w piłkę - mówił.

To może wydać się wielu fanom piłki zadziwiające ale Mariusz Śrutwa w reprezentacji rozegrał zaledwie pięć spotkań. Oczywiście w czasie naszej rozmowy nie mogło zabrakąć pytań dotyczących kadry. Rozmawialiśmy m.in. o powołaniach do reprezentacji, ewentualnym trenerze biało-czerwonych, sytuacji w Polskim Związku Piłki Nożnej czy proteście kibiców podczas meczu Polska - Słowacja. - Reprezentanci Polski, grając w polskiej lidze siedzieli na ławce. Wyjechali na zachód do średnich klubów i nagle są numerami jeden, dwa, trzy w polskiej reprezentacji. Jak dostawimy do tego, kto był ich menadżerem, to mamy wszystko jasne - mocno mówi "SuperMario".

Sporo czasu poświęciliśmy również na dyskusję o PZPN-ie. Śrutwa nie wierzy w szybkie zmiany. A ich początek musi dać oddolna inicjatywa, bo personalna zmiana nic nie da. Dlaczego? Bo następca znów zostanie wybrany przez tych samych ludzi, z tego samego środowiska. Były napastnik Ruchu zwrócił nam też uwagę na inną ciekawą rzecz. - Jeżeli wybiera się prezesa PZPN-u i przed wyborami wiadomo kto będzie prezesem, a jeden z jego głównych kontrkandydatów, przed wyborami mówi, że zrobi wszystko aby Boniek nie został prezesem, to jaki w tym jest sens? - pytał retorycznie nasz gość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24