Maciej Bartoszek: Przy pierwszym golu dla Wisły przeszkodziła nam kępa trawy

JCZ
Maciej Bartoszek
Maciej Bartoszek Sławomir Stachura
Korona Kielce potwierdziła, że na własnym boisku jest mocna. W meczu 22. kolejki LOTTO Ekstraklasy pokonała Wisłę Płock 4:2. Co po ostatnim gwizdku powiedział trener Maciej Bartoszek?

- Zmierzyliśmy się z przeciwnikiem, który był naszym bezpośrednim rywalem w tabeli. Wiedzieliśmy, że warunki na naszym boisku nie będą łatwe. W sytuacji, w której lubimy i potrafimy grać w piłkę, musieliśmy się przedostawać pod bramkę rywali prostszymi metodami. Nasze utrzymywanie przy piłce było bardzo utrudnione. Dlatego cieszę się z tego wyniku, trzech punktów i aż czterech bramek. Nie ustrzegliśmy się jednak błędów, bo straciliśmy bramki w głupi sposób. W pierwszej nie pomogła nam nasza murawa, bo piłka odbiła się od kępy trawy i wpadła do bramki. Nie powinniśmy tracić takich goli. Przy stanie 4:1 dokonałem paru zmian, żeby oszczędzić zawodników - wyjawił Bartoszek na konferencji.

Źródło: własne/Korona Kielce

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Zdjęcia z meczu Korona Kielce - Wisła Płock 4:2 [GALERIA]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24