Już na początku kariery wychowanek Śląska Wrocław dostał ogromną szansę: w 2005 roku został zawodnikiem holenderskiego sc Heerenveen, a dwóch i pół roku w tym klubie trafił do Sparty Rotterdam. W obu zbierał bardzo pochlebne opinie trenerów, w obu szykowany był do gry w Eredivisie… I w obu przypadkach te plany pokrzyżowały kontuzje. Zamiast stadionów ligi holenderskiej były gabinety lekarskie, a zamiast kolejnych rozegranych meczów – miesiące żmudnej rehabilitacji.
Po pięciu latach na zachodzie wrócił do Polski. Próbował załapać się w GKS-ie Bełchatów, trenował ze Śląskiem, ale ostatecznie przygarnął go drugoligowy MKS Kluczbork. Tam przez rok występował w pierwszej lidze, a po spadku spędził rundę w drugiej.
Na początku 2012 roku ponownie zainteresował się nim Bełchatów i tym razem doszło do podpisania kontraktu. W ten sposób Wilusz został zawodnikiem GKS-u, w którym spędził następne dwa i pół roku – najpierw półtora w Ekstraklasie, a później sezon na jej zapleczu. Jako ciekawostkę dodajmy, że na najwyższym szczeblu ligowym debiutował w meczu… z Lechem Poznań.
Paradoksalnie to właśnie po spadku do pierwszej ligi Maciej odniósł największy sukces w dotychczasowej karierze, bo za taki trzeba uznać debiut w reprezentacji Polski. Adam Nawałka nie robił sobie nic z faktu, że zawodnik na co dzień występuje tylko na drugim szczebli rozgrywkowym, a w Ekstraklasie rozegrał 33 spotkania. Selekcjoner reprezentacji Polski powoływał go na kolejne zgrupowania, dzięki czemu zawodnik rozegrał w biało-czerwonych barwach już cztery spotkania.
Pierwszoligowiec, grający w reprezentacji nie mógł umknąć najlepszym polskim klubom. Tym bardziej, że po ubiegłym sezonie kończył się jego kontrakt z GKS-em i mógł bezpłatnie przejść do innego pracodawcy. Ostatecznie podpisał trzyletnią umowę z Lechem.
W Poznaniu ma walczyć o miejsce w składzie z trójką: Wołąkiewicz, Kamiński, Arajuuri, a także z młodym Janem Bednarkiem. Na początku sezonu Wilusz dostawał sporo szans od Mariusza Rumaka, ale spisywał się słabo, popełniając kilka rażących błędów, które kosztowały poznaniaków utratę głupich bramek. Ciekawe, czy Maciej Skorża zdoła przywrócić go do formy, którą w Bełchatowie wywalczył sobie powołania do kadry. Póki co w Poznaniu nie prezentuje poziomu, który pozwalałby mu myśleć o występach w biało-czerwonych barwach.
Pozycja: Środkowy obrońca
Numer na koszulce: 26
Kraj: Polska
Data i miejsce urodzenia: 25 września 1988 r., Wrocław
Wzrost/waga: 188/85
Kariera piłkarska:
Śląsk Wrocław – juniorzy
sc Heerenveen (Holandia) – 2005-07
Sparta Rotterdam (Holandia) – 2008
MKS Kluczbork – 2010-11
GKS Bełchatów – 2012-14
Lech Poznań – od jesieni 2014
Mecze/gole w Ekstraklasie (przed rundą jesienną): 33/0
Debiut w Ekstraklasie: 17.02.2012 Lech Poznań – GKS Bełchatów 0:1 (grał 90 minut)
Mecze/gole w reprezentacji: 4/0
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
