Małecki dla Ekstraklasa.net: Pareiko jest najlepszym bramkarzem w lidze

Polonia Warszawa - Wisła Kraków 1:1 - czytaj relację ze spotkania

Jak oceniasz dzisiejszy mecz ze swojej perspektywy?
Na pewno było to ciężkie spotkanie. Polonia zagrała bardzo dobry mecz. Wiedzieliśmy, że jest to drużyna, która potrafi grać w piłkę. Szkoda nieco tej sytuacji, po której zdobyli bramkę, bo tak na prawdę nie stworzyli sobie wcześniej żadnej dogodnej okazji strzeleckiej. Cieszy nas to, że graliśmy do końca i potrafiliśmy wyrównać. Żałujemy również tej sytuacji w końcówce Andraża Kirma, bo gdyby trafił, to pewnie byśmy wygrali, ale z remisu również możemy być zadowoleni. Graliśmy dwa mecze na wyjeździe, nie przegraliśmy żadnego i oby tak dalej.

Mówiłeś o sytuacji Kirma, ale w 90. minucie to Grzegorz Bonin miał piłkę meczową.
Tak, ale nie przez przypadek Sergei Pareiko jest najlepszym bramkarzem w lidze. Wydaje mi się, że nie ma lepszego golkipera w Polsce. Grzesiek Sandomierski czy Marian Kelemen to bardzo dobrzy bramkarze, ale chyba nie tak dobrzy jak Sergei. Cieszę się, że nam pomaga i że dzięki niemu po końcowym gwizdku został wynik taki, a nie inny.

Odczuwacie zmęczenie po meczach eliminacyjnych Ligi Mistrzów? Granie co trzy dni daje się we znaki?
Nie, ja lubię grać co trzy dni, ale miałem ostatnio kontuję i nie jestem jeszcze w takiej dyspozycji, w jakiej bym chciał być. Troszkę do tej optymalnej formy jeszcze mi brakuje, ale wierzę, że meczami dojdę do jak najlepszej dyspozycji. Z tego meczu jestem jednak zadowolony, bo tak jak już wcześniej powiedziałem, jest to bardzo dobra drużyna i Polonia na pewno będzie w czubie tabeli.

Sędzia troszeczkę przeszkadzał Wam dzisiaj w grze. Gwizdał w sytuacjach, w których mógł pozwalać Wam powalczyć.
Nie wypowiadam się na temat pracy sędziów, bo są to też ludzie i tak jak my, też popełniają błędy.

Jak czujecie się przed meczem z APOEL-em?
Jeszcze przed nami ligowe starcie z Zagłębiem Lubin i zrobimy wszystko, żeby je wygrać. APOEL na pewno nie będzie łatwym rywalem, ale musimy wypracować sobie przed rewanżem jakąś przewagę, jeśli chcemy, a na pewno chcemy, grać w Lidze Mistrzów.

Rozmawiał Sebastian Kuśpik