Manchester skupiony na swoich problemach

Portal football.co.uk obszernie relacjonuje wczorajszą konferencję prasową z udziałem trenera City Roberto Manciniego oraz Jamesa Milnera. Garstka angielskich dziennikarzy była głównie zainteresowana konfliktami panującymi w ich drużynie. - Sprzeczki na boisku budują mentalność zespołu. Gdy przeciw drużynie jest cały świat to łatwiej zintegrować się zawodnikom - bronił siebie i kolegów z drużyny Milner.

Trener Mancini również odrzucił spekulacje o kryzysie w jego zespole. Twierdzi, że prasa często przedstawia historie wyssane z palca. Włoch zdementował plotki jakoby tracił kontrole nad drużyną i posłuch wśród zawodników.

Brytyjski serwis nie zapomniał o problemach jakie panują w poznańskiej drużynie. Na początku tygodnia z posady trenera zwolniony został Jacek Zieliński. Angielscy dziennikarze podkreślają, że 14. miejsce w lidze Kolejorza nie idzie w parze z dobrymi wynikami w Lidze Europejskiej. Portal cytuje prezesa Lecha Andrzeja Kadzińskiego. - Ostatnie wydarzenia nie są typowe dla naszego klubu. Kadziński dodał, że zależy mu, aby klub prezentował się dobrze w Lidze Europejskiej oraz krajowych rozgrywkach. Stad nagła zmiana trenera.

Nowym szkoleniowcem został Jose Maria Bakero. Podczas wczorajszej konferencji prasowej Hiszpan podziękował za zaufanie jakim został obdarzony przez zarząd. Dziękował również poprzednikowi, za wprowadzenie zespołu do fazy grupowej LE. Na Bakero w debiucie czeka bardzo trudny rywal. Zawodnicy z Manchesteru nie chcą utonąć w morzu krytyki, a porażka z Lechem może być falą, która zatopi ich złoty okręt.

Jak donosi Sky Sport, Mancini ma ważniejsze sprawy na głowie niż mecz z polskim klubem. Kontuzji Carlosa Teveza nie przeskoczy, jednak bracia Toure są zdolni do gry. W wywiadzie dla Sky Sport trener wyjawia, że nie zabiera ich do Poznania, gdyż uważa, że będą bardziej potrzebni w meczach ligowych.

Kontuzjowanego Teveza zastąpi ambitny 20-letni Mario Balotelli. Młody Włoch w walecznym nastroju wypowiadał się dla BBC Sport. - Jedziemy do Poznania by wygrać. Im szybciej zagwarantujemy sobie miejsce w następnej rundzie tym lepiej - stwierdził Balotelli. - Chcę być najlepszym piłkarzem na świecie. Dobrze jest mieć ambicje. Nie obchodzi mnie co o mnie myślą inni ludzie. Ważne, że wiem, czego ja chce. Przyszedłem do Manchesteru by grać w Lidze Mistrzów dodał piłkarz.

Jak na razie młodemu zawodnikowi przyjdzie zmierzyć się w Lidze Europejskiej z polskim klubem. Dobry występ może być dla niego przepustką do dalszej kariery. Jednak zawodnicy Lecha uskrzydleni spektakularnym zwycięstwem nad Wisłą chcą odlecieć rywalom z Wysp. Odpowiedzią na młodzieńcze odloty Balotelliego ma być łotewski napastnik Artjoms Rudnevs. Wygrana Lecha przybliży Kolejorza do awansu, a skomplikuje sprawę Anglikom. Byle w swoich marzeniach trener Bakero wraz zawodnikami nie wzniósł się za wysoko niczym Ikar. Stąpajmy twardo po ziemi.

Przypuszczalne składy według brytyjskich mediów
Lech Poznan: Buric; Kikut, Bosacki, Arboleda, Henriquez; Peszko, Injac, Stilic, Wilk, Krivets; Rudnevs.

Manchester City: Given; Richards, Boyata, Lescott, Bridge; Wright-Phillips, Vieira, Barry, Johnson; Adebayor, Balotelli.