Mandrysz: Gola strzeliliśmy może w kontrowersyjnych okolicznościach, ale gapiostwo obrońców Jagiellonii było straszne

krk
Piotr Mandrysz, trener Termaliki
Piotr Mandrysz, trener Termaliki Andrzej Banaś / Polska Press
Termalica Bruk-Bet Nieciecza wygrała z Jagiellonią w zaległym meczu 17. kolejki Ekstraklasy. Piotr Mandrysz nie miał wątpliwości, że to jego drużyna zasłużyła na komplet punktów. - Byliśmy lepszą drużyną. Oddaliśmy więcej strzałów - stwierdził.

Piotr Mandrysz, trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza:

Do tego spotkania przystępowaliśmy z pewnym obawami. Goście bezdyskusyjnie wygrali swoje dwa ostatnie wyjazdowe spotkania, strzelając sześć bramek. Wiedzieliśmy czego można się spodziewać po Jagiellonii. Po odbiorze piłki w środkowej strefie próbowała wykorzystać szybkość swoich zawodników. Moi zawodnicy spisali się dobrze. Można powiedzieć, że kontrolowaliśmy mecz. Mieliśmy swoje sytuacje. W pierwszej połowie po strzale Volodymyra Kovala, dobitka Bartłomieja Smuczyńskiego powinna skończyć się golem. Bartek nie trafił jednak czysto w piłkę.

Po przerwie bardzo dobre zachowanie w polu karnym Wojtka Kędziory spowodowało, że mieliśmy rzut karny, który z zimną krwią wykorzystał Dawid Sołdecki. Wiedzieliśmy, że przeciwnik zaatakuje, bo przyjechał do nas wygrać. Szczęście do nas się uśmiechnęło, strzeliliśmy drugiego gola, może w kontrowersyjnych okolicznościach, ale gapiostwo obrońców Jagiellonii było straszne. W tej sytuacji Kędziora zachował się tak jak każdy zawodnik.

Byliśmy lepszą drużyną. Oddaliśmy więcej strzałów. Cieszy nas ta wygrana. Zaczynano nam wypominać serię meczów bez zwycięstwa. W trzecim spotkaniu na nowym stadionie sięgnęliśmy po trzy punkty. Cieszę się też, że zespół wytrzymał spotkanie pod względem fizycznym.

źródło: Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24