Mateusz Szwoch, piłkarz Arki Gdynia: Na miejscu kibiców nie byłbym do końca zadowolony z tego meczu

(stan)
Fot. Przemysław Świderski
Piłkarze Arki Gdynia mądrze i skutecznie bronili się w Poznaniu w meczu z Lechem. To zaowocowało zdobyciem cennego punktu przez żółto-niebieskich na trudnym terenie.

- Spodziewaliśmy się, że Lech będzie grał bardzo dobrze, a nas czekać będzie ciężka przeprawa. Zwłaszcza, że Lech grał na własnym boisku i był skazany na prowadzenie gry. My dobrze zabezpieczaliśmy naszą bramkę i skończyło się 0:0. Było bardzo ciężko, ale byliśmy lepiej zorganizowani niż w poprzednich meczach wyjazdowych i to się opłaciło. Remis wywieziony z Poznania to jest pozytyw. Czujemy pewien niedosyt, bo chcieliśmy wygrać, ale patrząc na przebieg gry, możemy być zadowoleni z tego punktu - ocenił Mateusz Szwoch, pomocnik Arki.

Piłkarze spodziewali się wysokiej frekwencji i tak było, bo mecz obejrzało blisko 40 tysięcy widzów. Nie mieli jednak wielu powodów do zadowolenia.

- Śledziliśmy to, co dzieje się przed meczem i mieliśmy świadomość, że będzie dużo ludzi na stadionie. Po to się gra w piłkę, by sprawiać kibicom przyjemność i zachęcać ich do przychodzenia na trybuny. Na miejscu kibiców nie byłbym chyba do końca zadowolony z tego meczu. Wszyscy liczą na bramki, piękne akcje i dużo sytuacji, a tego tak wiele nie było - zakończył Szwoch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mateusz Szwoch, piłkarz Arki Gdynia: Na miejscu kibiców nie byłbym do końca zadowolony z tego meczu - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24