Michał Żewłakow dla Ekstraklasa.net: To ja namówiłem Raula Bravo, żeby przyjechał do Legii

Łukasz Zub
Michał Żewłakow został dyrektorem ds. skautingu Legii Warszawa
Michał Żewłakow został dyrektorem ds. skautingu Legii Warszawa Michał Wieczorek/Ekstraklasa.net
- Na razie nie chciałbym tutaj mówić o żadnych zasługach. Natomiast byłem w kontakcie z Raulem Bravo i to w zasadzie ja namówiłem go do tego, żeby przyjechał do Legii, żeby się pokazał i spróbował swoich sił - mówi Michał Żewłakow, dyrektor ds. skautingu Legii Warszawa.

Prezes Zagłębia Sosnowiec: Zachowujemy pełną autonomię, liczymy na skorzystanie z blasku Legii

Zaczyna Pan właśnie pracę na nowym stanowisku w Legii Warszawa. Jakie będą Pana obowiązki?
Będę odpowiadał za rekrutację zawodników do Legii w każdym wieku, do akademii, czy też bezpośrednio do pierwszej drużyny. Ja na razie jestem osobą, która tę prace zaczyna. Niedawno skończyłem grać w piłkę, więc wiele rzeczy będę musiał się nauczyć i po prostu przyglądam się jak to wszystko funkcjonuje i jak to się robi. Tak naprawdę mimo tego, że kilka lat grałem w piłkę, to z taką pracą mam styczność po raz pierwszy. Daję sobie czas na to, by nabrać doświadczenia, troszkę odwagi, mądrości i mam nadzieję, że w niedługim czasie będzie, to przynosić efekty.

Czy czuje Pan strach czy też presję przed nowymi wyzwaniami?
Nie nazwałbym tego strachem, natomiast czuję na pewno odpowiedzialność, bo jest to funkcja w klubie, który zawsze gra o najwyższe cele. W klubie w którym niepożądane są pomyłki, które mają wpływ na jego funkcjonowanie sportowe. Ale jeśli się nic nie robi, to nie popełnia się błędów. Także ja na razie przyglądam się i z czasem będę chciał się wdrażać coraz bardziej.

Dziś doszła do nas informacja, że kontrakt z klubem przedłużył Inaki Asitz, a Legia jest blisko pozyskania Raula Bravo. Czy jest to może Pana zasługa, bo grał Pan z nim w Olympiakosie Pireus w latach 2007-2010?
Na razie nie chciałbym tutaj mówić o żadnych zasługach. Natomiast byłem w kontakcie z Raulem Bravo i to w zasadzie ja namówiłem go do tego, żeby przyjechał do Legii, żeby się pokazał i spróbował swoich sił. Natomiast jeśli chodzi niego, to odpowiedź będzie po obozie. Na to będzie miał wpływ trener Jan Urban i forma Raula Bravo. Na razie można to nazwać testami. Raul przyjeżdża, żeby pokazać jak wygląda sportowo.

A jak wygląda sytuacja z Inigo Lopezem?
Jest trochę skomplikowana, bo tak naprawdę to nieoczekiwanie okazało się, że nie podpisze kontraktu. Powiem szczerze, że bezpośrednio też na razie nie biorę udziału przy wszystkich takich sytuacjach transferowych i nie chciałbym wdawać się w szczegóły, bo nie o wszystkim wiem. Natomiast na dzień dzisiejszy nie ma podpisu i nie ma Lopeza w Legii.

Czy planuje Pan pomagać przy kolejnych transferach w tym okienku transferowym do Legii?
Na razie bardziej pasywnie chciałbym uczestniczyć w tym okienku, bo jest ono działaniem na bazie tego, co widziało kilku ludzi odpowiedzialnych za skauting w ostatnim roku. Ja wtedy byłem jeszcze czynnym piłkarzem i nie poświęciłem na to zbyt wiele czasu i na razie jeśli chodzi o Raula Bravo, to jest coś, co wynikło z mojego doświadczenia.

W Sosnowcu rozmawiał - Łukasz Zub / Ekstraklasa.net

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24