Michał Żyro: Wolałbym zagrać z Błękitnymi, to normalne

Konrad Kryczka
Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała sylwester wojtas
- Błękitni to po prostu drużyna słabsza – gra w II lidze – więc moja odpowiedź, że wolałbym grać z nimi, jest normalna. Piłka jest jednak tak fajnym sportem, ponieważ jest nieprzewidywalna. Lech musi wygrać 2:0 i to z jednej strony zadanie proste, bo poznaniacy grają w Ekstraklasie, a z drugiej trudne, bo obecnie każdy zespół potrafi się bronić - stwierdził skrzydłowy Legii, Michał Żyro.

Z nogą już wszystko w porządku?
Czasami boli. To chyba akurat taka kontuzja, że do końca sezonu będę odczuwał jej skutki. Podobnie ma Ondrej, który doznał urazu podczas zimowych przygotowań. Przy tego typu skręceniach to normalne.

Godzina na boisku – to była dla ciebie możliwość przetarcia przed pozostałymi meczami?
Na pewno trenerzy mieli dzisiaj na mnie jakiś plan. Taki, abym wrócił do właściwego rytmu po tej przerwie. Były momenty lepsze i słabsze, ale fajnie, że dostałem szansę i już nie mogę się doczekać sobotniego meczu.

Nie było problemu, żeby odpowiednio zmobilizować się na to spotkanie?

Nie, ponieważ jesteśmy profesjonalistami. Oczekuje się od nas dawania z siebie wszystkiego w każdym meczu. Nie było innej opcji niż zwycięstwo w tym spotkaniu.

Z kim wolałbyś zagrać w finale?
Z Błękitnymi.

Uważasz, że są w stanie utrzymać ten wynik w Poznaniu?

Sądzę, że bardzo ważna będzie pierwsza połowa. Na pewno chętnie usiądę przed telewizorem, żeby obejrzeć to spotkanie.

Gdyby doszło do spotkania z Błękitnymi, wyciągnęlibyście wnioski z porażek Cracovii i Lecha?

Błękitni to po prostu drużyna słabsza – gra w II lidze – więc moja odpowiedź, że wolałbym grać z nimi, jest normalna. Piłka jest jednak tak fajnym sportem, ponieważ jest nieprzewidywalna. Lech musi wygrać 2:0 i to z jednej strony zadanie proste, bo poznaniacy grają w Ekstraklasie, a z drugiej trudne, bo obecnie każdy zespół potrafi się bronić.

Was w sobotę czeka trudny mecz w Gdańsku.
Rzeczywiście zawsze grało nam się tam trudno, ale pamiętajmy, że mecz meczowi nierówny. Zobaczymy, jak się to wszystko potoczy. Poprawiliśmy rozegranie piłki, więc jestem dobrej myśli.

Wyrósł ci mocny konkurent w walce o miejsce w składzie. Guilherme jest w wysokiej formie.

Od dawna wiadomo, że to fantastyczny zawodnik. Gui, przed kontuzją, na początku pobytu w Legii również prezentował się bardzo fajnie jako ofensywny piłkarz, a później został cofnięty na lewą obronę. Dzisiaj też zaprezentował kilka ciekawych zagrań, zresztą sam biłem mu brawa. Dla trenera to również komfort, że może spokojnie wybierać między zawodnikami na danej pozycji.

Komfort dla trenera, a dla ciebie? Może wolisz być jednak pewniakiem do gry w składzie?
Każdy zawodnik lubi mieć komfort, jeżeli chodzi o miejsce w składzie. Taka rywalizacja działa jednak na nas mobilizująca, a ja w tym momencie widzę tylko jej plusy.

Notował: Konrad Kryczka / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24