Mila: Negocjacje ze Śląskiem chcę zakończyć do końca tego roku

Paweł Pluta / Gazeta Wrocławska
- Zawarliśmy na razie dżentelmeńską umowę, że do końca tego roku zakończą się negocjacje w sprawie nowej umowy - mówi Sebastian Mila, kapitan Śląska Wrocław. Obecny kontrakt z klubem kończy mu się w czerwcu 2013.

Pański kontrakt ze Śląskiem wygasa z końcem obecnego sezonu, czyli czerwca 2013 r. Co będzie dalej z Sebastianem Milą?
Zawarliśmy na razie dżentelmeńską umowę, że do końca tego roku zakończą się negocjacje w sprawie nowej umowy.

A czy te negocjacje przynajmniej już się rozpoczęły?
Tak. Pierwsze spotkanie odbyło się chyba tydzień temu. Będą kolejne rozmowy.

Kiedy?
Szczerze mówiąc nie wiem, bo nie zaprzątam tym sobie głowy. W moim imieniu rozmowy z klubem prowadzi mój menedżer Daniel Weber. Dla mnie najważniejsze to, aby sprawę nowego kontraktu ze Śląskiem mieć jak najszybciej z głowy.

A jakie są rozbieżności pomiędzy Panem a klubem w kwestii nowej umowy?
Nawet tego nie wiem i nie chciałbym, aby mój menedżer o tym informował.

Z jakich innych polskich klubów miał Pan oferty? Były wśród nich Wisła Kraków i Lechia Gdańsk?
Na ten temat nie chcę się wypowiadać. Powiem tylko, że Śląsk Wrocław jest dla mnie priorytetem do końca tego roku.

A gdyby nie doszedł Pan do porozumienia ze Śląskiem do końca roku, to wówczas...
Nie zastanawiałem się nad takim wariantem. Jeszcze raz powtórzę, Śląsk Wrocław to priorytet i chcę dla niego wygrywać mecze, a nie myśleć o tym co będzie, gdy coś się nie uda. Rozmowy się rozpoczęły i poczekajmy na ich efekt.

Ale jest możliwy wariant, że w przypadku braku porozumienia ze Śląskiem, w styczniu zwiąże się Pan kontraktem z nowym klubem i przejdzie do niego za darmo od lipca 2013 roku?
Powiedziałem już, że teraz gram i chcę dalej grać dla Śląska. A negocjacje mają zakończyć do końca tego roku. To wszystko na ten temat.

Jak kapitan Śląska ocenia współpracę drużyny z nowym trenerem, Czechem Stanislavem Levym?
Nie ma najmniejszych problemów. My jesteśmy do dyspozycji trenera, tak samo jak było to za Oresta Lenczyka. Stanislav Levy ma swoją, inną filozofię, którą nam wpaja, a my ją staramy się realizować.

W niedzielę w wygranym 2:1 meczu z Polonią Warszawa oddaliście 26 strzałów na bramkę rywali, z czego 14 celnych. To imponująca statystyka jak na polską ligę.
Najważniejsze, że stwarzamy sobie sytuacje i gramy dużo piłką. To efekt wielu schematów jakie trener Levy dawkuje nam w dużych ilościach podczas treningów.

Jak Pana zdaniem można poprawić frekwencję na stadionie. Mecz z Polonią oglądało 14 tysięcy widzów.
Jako piłkarze możemy zachęcać do przyjścia kibiców dobrą, ofensywną grą i wygrywaniem meczów, a co za tym idzie walkę o górę tabeli.

Rozmawiał Paweł Pluta / Gazeta Wrocławska

Daniel Weber, menedżer Sebastiana Mili: Negocjacje o nowym kontrakcie Sebastiana Mili w Śląsku nie zakończą się w ciągu tygodnia czy dwóch. Do omówienia są kwestie finansowe, ale najważniejsze, że obie strony są zgodne co do jednej rzeczy. Sebastian chce zostać w Śląsku, a klub chce, aby grał on dalej we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24