Miłosz Trojak wyjechał ze zgrupowania Korony Kielce w Turcji. Chce być przy żonie Miriam. Z utęsknieniem czekają na narodziny dziecka

- Treningi są bardzo mocne, ale po to jest okres przygotowawczy. Chodzi o to, żeby teraz mocniej popracować, żeby w lidze było dużo łatwiej. Wiemy, że potrzebujemy dużej intensywności, żeby wygrywać mecze. Takie jest nasze DNA - waleczność, bieganie. Teraz dużo nad tym pracujemy

- mówił Miłosz Trojak w wywiadzie dla klubowej telewizji.

Zobacz rozmowę wideo z Miłoszem Trojakiem

Korona Kielce podczas obozu w Turcji rozegrała dwa sparingi. Zremisowała ze Sturmem Graz 0:0 i wygrała z CSKA Sofia 2:0.

- Na pewno jest dużo pozytywów po tych meczach, popełniliśmy też sporo błędów. Ale cieszy to, że przez 180 minut nie straciliśmy gola. Drużyny nie stworzyły klarownych okazji do zdobycia bramek. Na pewno dużo plusów było w ofensywie, strzeliliśmy 2 gole, mieliśmy dużo sytuacji. Widać, że drużyna się rozwija, ćwiczenia, które wpaja trener powoli wchodzą w nawyki. Wierzę, że będziemy stwarzać coraz więcej sytuacji, bo jesienią tego brakowało

- dodał Miłosz Trojak, środkowy obrońca ekstraklasowej Korony.

Podkreślił, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra. - W sobotę przyjęliśmy nowych chłopaków do drużyny. Ten zespół w dużej mierze bazuje na atmosferze, bo mówimy Korona to rodzina. Atmosfera jest bardzo dobra, a my - starsi zawodnicy dbamy o to, żeby była jeszcze lepsza - powiedział Miłosz Trojak.

Miłosz Trojak opuszcza zgrupowanie Korony Kielce ponieważ na świat ma przyjść jego pierwszego dziecko. Zależy mu na tym, żeby w tych chwilach być z żoną Miriam.

-Rodzi mi się pierwsze dziecko. Moja żona ma termin na 25 stycznia. Bardzo się cieszę, że trener mnie puścił i mogę lecieć do Polski. Jest to dla mnie wielkie przeżycie. Nie ukrywam, że jest to też stres. Wiem, że moja żona też się stresuje. Mam nadzieję, ze wszystko dobrze się ułoży, bo bardzo tego dziecka pragnęliśmy. Dla każdego dziecko to spuentowanie życia i dalszy rozwój człowieka. O dziecko trzeba dbać i wychować, a w tych czasach dobrze wychować dziecko to jest wyzwanie

- powiedział Miłosz Trojak.