Kilka dni temu londyńska Chelsea ogłosiła, że zapłaci 5 mln euro za wychowanka Barcelony. Dziś już wiadomo, że Oriol Romeu podpisał 4-letnią umowę na mocy której będzie piłkarzem wicemistrza Anglii. Według zapisu znajdującego się w umowie Barcelona może odkupić swojego wychowanka za 10 milionów euro w 2012 i za 15 milionów euro w 2013 roku. Hiszpan przeniesie się na wyspy zaraz po powrocie z mistrzostw świata dwudziestolatków w Kolumbii.
W Barcelonie Romeu nie miał większych szans na występy w podstawowej jedenastce, o miejsce w składzie na jego pozycji rywalizują Javier Mascherano, Sergio Busquets oraz Seydou Keita. Sam piłkarz przyznaje, że uważa iż dokonał słusznego wyboru. - Chelsea jest dla mnie świetnym rozwiązaniem. Opuszczenie Barcy boli, jednak trzeba łapać swoją szansę.
Transfer Oriol'a rozwiąże wiele problemów w składzie Chelsea, Michael Essien zmaga się z poważną kontuzją kolana i do końca nie wiadomo kiedy wróci do składu, a były zawodnik Barcy ma idealną szansę na pokazanie na co go stać w wyższych klasach rozgrywkowych i być może zastąpienie Michaela na stałe. - On jest jednym z najbardziej obiecujących młodych piłkarzy na tej pozycji - mówi trener The Blues po sfinalizowaniu kontraktu. Andre Villas-Boas przyglądał się Oriolowi już od dłuższego czasu, chciał go sprowadzić do Porto kilka miesięcy temu, które wtedy prowadził.
To już trzeci transfer za kadencji Andre Villasa-Boasa. W poprzednich Chelsea kupowało takich piłkarzy jak 19-letniego bramkarza Thibauta Courtoisa i 17-letniego Lucasa Piazona. Jest mało prawdopodobne, aby na tym skończyły się transferowe rewolucje w Londynie, klubu celującego w mistrzostwo Anglii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
