Jak Pan ocenia swoją czerwoną kartkę?
Uważam, że trafiłem w piłkę i nie powinno być ani rzutu karnego ani czerwonej kartki dla mnie.
Jak z Waszej perspektywy wyglądał ten mecz?
Gra była na pewno szarpana. Szkoda, że po czerwonej kartce dla bramkarza Piasta nie zdołaliśmy zdobyć zwycięskiej bramki, ale nie wiadomo co by było, gdybym jak nie dostał swojej kartki, bo wtedy jeszcze było dużo czasu do końca.
Czy zgodzi się Pan ze stwierdzeniem, że to gospodarze przeważali w sytuacjach podbramkowych?
Czy ja wiem, ja bym tak tego nie określił. My też mieliśmy swoje sytuacje, ale udało nam się strzelić tylko jedną bramkę. Szkoda szczególnie tego stałego fragmentu gry, wynikającego z czerwonej kartki dla bramkarza Piasta. Trzeba się uderzyć w piersi i ustabilizować formę, bo ostatnio gramy za bardzo w kratkę.
Czyli można powiedzieć, że gdyby nie Pana czerwona kartka wygralibyście w Gliwicach?
Tak, z pewnością byliśmy na dobrej drodze do tego.
W Gliwicach notował Szura Bartłomiej / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?