Marek Motyka (trener Kolejarza Stróże):
Po porażce w Bielsku za wszelką cenę chcieliśmy wygrać. Przewaga była, sytuacje były, ale była też nerwowość i nieskuteczność. Bramka wpadła z sytuacji mało spodziewanej. Raczej liczyłem na gola z gry. Mam ogromny niedosyt jeżeli chodzi o skuteczność, ale cieszę się z trzech punktów, są one dzisiaj dla nas na wagę złota. Co do jakości gry i skuteczności to przed nami jeszcze daleka droga, żebyśmy grali na takim poziomie, na jakim byśmy chcieli. Wkrótce stan boisk powinien być lepszy, bo nie ukrywam, że zawodnicy mieli dzisiaj piekielnie ciężkie zadanie.
Ryszard Okaj (trener MKS Kluczbork): Pierwsza połówka w naszym wykonaniu była słaba. Wydaje się, że gospodarze lepiej weszli już w sezon meczem w Bielsku. Dla nas jak wiadomo była to wiosenna inauguracja. Nie mogliśmy złapać właściwego rytmu i nie mogliśmy stworzyć sytuacji bramkowej z pięciu, sześciu podań. W drugiej połowie wyglądało to lepiej, ale kilka razy zamiast szybkich ataków zawodnicy wybierali bardziej skomplikowane rozwiązania. Niestety nietrafne. Szkoda, że nie udało się wywieźć remisu, takie gole w końcówce bolą, ale na pewno gospodarze zwyciężyli jak najbardziej zasłużenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?