Murawa na PGE Arenie zostanie wymieniona? Operator: Jedynie, gdy nie będzie innego wyjścia

Jacek Czaplewski
Murawa na PGE Arenie zostanie wymieniona?
Murawa na PGE Arenie zostanie wymieniona? KAROLINA MISZTAL / POLSKAPRESSE
Na dwa dni przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz trener Lechii Gdańsk nie drży o formę i zdrowie zawodników, tylko o to, czy na PGE Arenie da się grać w piłkę. Obawy dotyczą murawy, która pozostawia wiele do życzenia.

O nie najlepszym stanie boiska zaświadczył zeszłotygodniowy mecz Lechii z Wisłą Kraków (1:0). Już po rozgrzewce obu drużyn trawa wyglądała tak, jakby przebiegło po niej stado rozjuszonych koni. Najgorszej było w polach karnych i okolicach linii bocznej, gdzie co kawałek wystawały duże płaty darni. W zasadzie każdy start do piłki lub próba wślizgu potęgowały spustoszenie. Po spotkaniu piłkarze jednym chórem przyznali, że w takich warunkach trudno było o płynność gry i dokładne podania.

Co na to Operator stadionu, który odpowiada m.in. za murawę? - Mamy połowę lutego i za mało słońca, by trawa regenerowała się i wzrastała, mimo że zima jest łagodna – tłumaczy nam rzecznik spółki Arena Gdańsk Operator Lesław Januszewski i dodaje: - Przez 24 godziny na dobę utrzymujemy wysoki poziom podgrzewania, ale nie daje to efektu pełnej wegetacji. Jest to specyficzne dla wszystkich obiektów sportowych o dużej pojemności i o konstrukcji zadaszonych trybun w Polsce, a nawet szerzej, w naszej strefie geograficznej.

Firma "Trawnik Producent" zajmująca się na co dzień pielęgnacją murawy robi wszystko, by do soboty, czyli do meczu Lechii z Zawiszą, płyta boiska nadawała się do gry w piłkę. Trawa jest widełkowana i walcowana. Co jednak jeśli nie przyniesie to pożądanego skutku? Teoretycznie najłatwiejszym rozwiązaniem wydaje się być położenie nowej trawy. Ale w praktyce nie jest to takie proste. I to z kilku powodów. - Biorąc pod uwagę cykl życia trawy dobrze jest dać murawie czas na dobre ukorzenienie i naturalny wzrost. Częsta wymiana to uniemożliwia – wyjaśnia Januszewski. Przedstawiciel Operatora PGE Areny zauważa także, że koszty wymiany są duże, dlatego decyzja musi być dogłębnie przemyślana.

Być może już po meczu z Zawiszą zostanie podjęta decyzja, czy dojdzie do wymiany murawy, czy jednak zakres zabiegów pielęgnacyjnych zostanie rozszerzony tak, by dać się obecnej trawie zregenerować. Ponoć dla ewentualnej poprawy wegetacji mogłyby zostać wykorzystane lampy, które w Polsce stosuje np. Legia Warszawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24