Faworytem piątkowego pojedynku byli gospodarze. W końcu Kotwica na dobre zadomowiła się w górnej części tabeli. Nadwiślan natomiast uwikłany jest w walkę o ligowy byt. Pierwszy raz na murawie groźnie zrobiło się po akcji gospodarzy. Mateusz Wrzesień wpadł z futbolówką w szesnastkę rywali, a strzał zawodnika Kotwicy zatrzymał się na bocznej siatce bramki Nadwiślana. Goście odpowiedzieli strzałem Kamila Bętkowskiego, który zmusił do interwencji golkipera miejscowych, Wojciecha Małeckiego.
W drugiej odsłonie sytuację sam na sam zmarnował pozyskany z Wisły Płock, Paweł Łysiak. 20-latek został obsłużony dobrym podaniem, ale strzał napastnika Kotwicy obronił Robert Błąkała. Im bliżej było końca zawodów, tym coraz częściej kotłowało się pod bramką przyjezdnych. Goście natomiast umiejętnie zwalniali grę i mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który bardziej satysfakcjonuje podopiecznych Rafała Wójcika.
Pod wodzą byłego szkoleniowca między innymi Pogoni Siedlce, zespół Nadwiślana zdobył cztery oczka w dwóch spotkaniach. Ekipa z Góry traci cztery oczka do lokaty dającej utrzymanie w II lidze. Kotwica natomiast z dorobkiem 33 punktów plasuje się na 8. miejscu.
Kotwica Kołobrzeg - Nadwiślan Góra 0:0
Kotwica Kołobrzeg: Małecki – Cichy, Poznański, Szutenberg, Szywacz – Lewiński (57', Kacprzycki), Żołądź – Boettcher (76', Horna), Świechowski, Wrzesień (66', Nowak) – Łysiak (76', Zieliński).
Nadwiślan Góra: Błąkała – Korneta, Margol, Bedronka, Wójcik – Widuch (90', Musiolik), Wasiluk – Kaszok, Bętkowski, Ceglarz (80', Piwowarczyk) – Essam (87; Ogrocki).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
