Kapustka nie potrzebował zbyt wiele czasu, żeby zaistnieć w reprezentacji Polski. Już w debiucie przeciwko Gibraltarowi zdobył bramkę. Kolejną dolożył przeciwko Islandii, zaś z Czechami zanotował asystę. To zupełnie wystarczyło, żeby uruchomić machinę dociekań transferowych.
Bild zadał pytanie Borusii Dortmund, czy Kapustka niebawem zostanie ich piłkarzem. - Żadnego komentarza - usłyszał w odpowiedzi od dyrektora sportowego, Michaela Zorca.
Według dziennikarzy największej niemieckiej gazety Kapustka ma spore szanse na transfer w letnim okienku (jego kontrakt z Cracovią obowiązuje do połowy 2018 roku). Kwota miałaby oscylować w granicach od 4 do 5 mln euro, a więc mniej więcej tyle, ile w 2010 roku Borussia przeznaczyła na innego Polaka, Roberta Lewandowskiego.
Zresztą tekst w Bildzie kończy się ciekawostką łączącą karierę Kapustki z Lewandowskiego właśnie. Otóż obaj mają tego samego agenta, Cezarego Kucharskiego. To może mieć spory wpływ na niedaleką przyszłość Kapustki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?