Nenad Bjelica: Nie interesuje nas passa innych zespołów

Przed tygodniem Kolejorz po czterech wygranych meczach z rzędu doznał porażki w Białymstoku. Trener był zadowolony z gry swoich piłkarzy, a atmosfera w szatni mimo porażki nie była nerwowa - Nastrój w szatni w minionym tygodniu był taki jak zawsze. a praca przebiegała jak zwykle. Omówiliśmy to, co tam się wydarzyło i zaczęliśmy przygotowywać się do kolejnego spotkania ligowego - powiedział na konferencji przedmeczowej trener Nenad Bjelica.

Swoją passę w miniony weekend przerwał również najbliższy przeciwnik Lecha, czyli Korona Kielce. Zawodnicy Macieja Bartoszka po trzech zwycięstwach z rzędu musieli uznać wyższość Piasta Gliwice. Kielczanie przegrali na wyjeździe 0:1. Trener Bjelica nie patrzy na to czy rywalom się powodzi, bo interesuje go gra jego drużyny. - Koncentrujemy się na grze własnego zespołu. Nie ma dla nas większego znaczenia czy przeciwnik ma dobrą czy złą passę. Mecze w Krakowie i Białymstoku pokazały, że nasze indywidualne błędy przyczyniają się do takich, a nie innych rezultatów.

Do niedzielnego meczu piłkarze Nenada Bjelicy przygotowywali się, tak jak do każdego innego spotkania. - Przygotowywaliśmy się tak jak do każdego meczu. Ćwiczyliśmy zagrywki w ataku pozycyjnym, ale też grę obronną, żeby nie tracić goli.

Na konferencji prasowej chorwacki szkoleniowiec zdradził również, kto na pewno zagra w meczu przeciwko Koronie Kielce. Będzie to Paulus Arajuuri, dla którego ma być to ostatni występ przed poznańską publicznością. - Paulus zagra w niedzielę. Nie dlatego, że to jego pożegnanie, tylko dlatego że podczas całego swojego pobytu w klubie zachowywał się wzorowo. Jest w dobrej formie i dlatego wystąpi w meczu przeciwko Koronie Kielce - mówił Nenad Bjelica.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

10 piłkarzy, których trzeba wyciągnąć z 1. ligi [GALERIA]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!