Newcastle - Chelsea LIVE! Rozpędzeni The Blues grają na St. James' Park

Kevin Słomka
Na Sports Direct Arena Newcastle podejmie Chelsea
Na Sports Direct Arena Newcastle podejmie Chelsea Autor: yellow book ltd (St James's Park Uploaded by Ultra7) [CC-BY-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], undefined
Podopieczni Jose Mourinho wygrali ostatnie 6 spotkań pokonując m.in. Manchester City i Arsenal. Teraz Chelsea wybiera się do Newcastle, gdzie zmierzy się z popularnymi Srokami. Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania będą oczywiście gracze z Londynu.

Na otwarcie 10. kolejki angielskiej Premier League, londyńska Chelsea zagra z Newcastle. Podopieczni Jose Mourinho jadą na Sports Direct Arena po 3 punkty, jednak pomimo tego, iż stołeczna drużyna jest aktualnie w gazie, nie może liczyć na łatwe spotkanie. Gospodarze zajmujący obecnie 11. lokatę w tabeli będą chcieli zmazać plamę z ostatniej serii gier, w której to przegrali z czerwoną latarnią ligi, Sunderlandem, który odniósł wówczas pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie.

The Blues znajdują się ostatnio w świetnej formie. Zwyciężyli bowiem w ostatnich 6 spotkaniach, w tym z Manchesterem City czy Arsenalem. Wydaje się, iż sobotni mecz z Newcastle powinien być zatem dla Chelsea spacerkiem. Ale niekoniecznie. W ubiegłym sezonie, podopieczni wówczas Rafy Beniteza polegli na St. James' Park 2:3. Bramki dla gości zdobywali Juan Mata oraz Frank Lampard. The Blues będą zatem chcieli "odbić się" na swoich rywalach i zainkasować kolejne trzy "oczka". A te mogą być bardzo przydatne, gdyż londyńczycy tracą obecnie tylko 2 punkty do liderującego Arsenalu, który również w sobotę zmierzy się z Liverpoolem.

Sroki w obecnym sezonie lepiej radzą sobie w meczach wyjazdowych, w których zdobyli 6 punktów. Na własnym terenie zainkasowali natomiast o 1 "oczko" mniej. W ostatnim spotkaniu u siebie, podopieczni Alana Pardewa zremisowali 2:2 z Liverpoolem, mimo iż kończyli mecz w "10". To pokazuje, iż ta drużyna jest nieobliczalna, dlatego Chelsea nie może liczyć na łatwą przeprawę. To zwiastuje spore emocje.

Trener gości, Jose Mourinho do sobotniego meczu będzie mógł wystawić najsilniejszą jedenastkę, gdyż kontuzjowany jest tylko Marko van Ginkel. Takiego komfortu nie ma Alan Pardew, który nie może skorzystać z usług Fabricio Colocciniego oraz Ryana Taylora. Czy The Blues przedłużą swoją serię zwycięstw do 7 spotkań?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24