Pierwsze minuty meczu były dosyć wyrównane, można jednak wskazać Zagłębie jako drużynę mającą minimalną przewagę. Szybko jednak Śląsk zaczął dochodzić do głosu. Ciekawie zapowiadała się świetna dwójkowa akcja Hołoty z Milą, ale zakończyła się strzałem tego drugiego oddanym wprost w Gliwę, co przyniosło jedynie rzut rożny. Jak się okazało, był to początek końca gości. Po dośrodkowaniu kapitana Śląska Sebastiana Mili z rzutu rożnego, piłkę jakimś cudem do bramki wpakował bardzo trzeźwo grający Marco Paixao.
Zagłębie również miało jednak swoje szanse. Po doskonałej kontrze w 30. minucie, piłkę Kwiekowi wyłożył Abwo, ale w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany. Pod koniec pierwszej części meczu szansę miał jeszcze Piech, któremu po świetnej indywidualnej akcji piłkę dograł Vidanov. Piłkarz Zagłębia jakimś cudem spudłował jednak z kilku metrów.
W drugiej połowie na podwyższenie wyniku dla gospodarzy nie musieliśmy długo czekać. Wszystko dzięki zagraniu ręką w polu karnym Cotry. Piłkarz Zagłębia popełnił głupi błąd i sędzia Paweł Pskit w ogóle się nie wahał. Pokazał 11. metr, do piłki podszedł Dudu Paraiba, który zaledwie trzy minuty wcześniej wszedł na boisko i wykonał karnego tak, że Gliwa nie miał nic do powiedzenia.
10 minut później kolejny cios dla Zagłębia zadał sędzia Pskit. Tym razem w postaci czerwonej kartki. Čotra słusznie zobaczył drugi żółty kartonik i wyleciał z boiska.
Przez moment nie mieliśmy żadnej ciekawej sytuacji w aspekcie czysto sportowym. Dopiero dośrodkowanie Patejuka pozwoliło Paixao stworzyć zagrożenie. Portugalczyk pomylił się jednak o dosłownie kilka centymetrów. Niespodziewanie w końcówce Zagłębie zaczęło stwarzać sytuacje i mogła paść bramka kontaktowa. Wręcz powinna, ale niepilnowany Jeż uderzył z dystansu w poprzeczkę i to był ostatni ciekawy akcent tych derbów.
Powrót Oresta Lenczyka do Wrocławia nie wypadł zbyt okazale. Jego Zagłębie dalej nie ma tej jakości w grze, którego oczekują włodarze klubu. Natomiast Śląsk odniósł bardzo ważne zwycięstwo i wrócił do górniej "ósemki" ligi, co przecież dla wrocławian będzie celem minimum na rundę zasadniczą rozgrywek.
Śląsk Wrocław - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?