Niesprawiedliwy remis w Bielsku - Białej

Marcin Stopka
Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 Stal Stalowa Wola
Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 Stal Stalowa Wola Dawid Bylok (Ekstraklasa.net)
W Bielsku - Białej pogoda uniemożliwiła pokazania kto tak naprawdę króluję w lidze. ŁKS po słabym meczu wywozi punkt z Bielskiej Twierdzy.

Podbeskidzie Bielsko – Biała zremisowało w hicie kolejki z Łódzkim Łksem 1:1. Choć wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się na murawie. Bielszczanie przeważali i byli lepsi w każdym aspekcie gry. Do tego całe mnóstwo co najmniej dziwnych interpretacji zdarzeń przez arbitra.

W 24 minucie po zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki skierował Cieśliński, bramka ta całkowicie należała się "Góralom", którzy już do przerwy powinni prowadzić kilkoma bramkami.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił, Podbeskidzie atakowało i stwarzało sobie sytuacje, jednak śliska i mokra murawa uniemożliwiała solidne wykończenie. Łodzianie odpowiadali sporadycznie próbami kontrataków, a największe zagrożenie stwarzali po „wolnych z kapelusza”, których to pan Marcin Szrek podyktował cztery w ostatnim kwadransie.

Właśnie po jednej z takich wrzutek Mięciel wsparł się na zawodniku gospodarzy i z najbliższej odległości wbił piłkę do siatki. ŁKS cieszył się z remisu jakby wygrał tym awans. Piłka jest nieprzewidywalna i nie zawsze sprawiedliwa, mieliśmy tego przykład w Bielsku – Białej, gdzie słaby ŁKS zremisował z Podbeskidziem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24