Nika Dzalamidze po meczu z Widzewem: Nie myślałem o tym, że gram z byłą drużyną

Łukasz Roszkowski
W sobotnim meczu pozytywnym bohaterem spotkania z Widzewem był Nika Dzalamidze. Gruzin, który w tym klubie stawiał pierwsze kroki w polskiej lidze strzelił dwie bramki.

20-letni zawodnik w zespole z "miasta włókniarzy" spisywał się bardzo dobrze. Gdy do Białegostoku przyszedł Czesław Michniewicz, który miał okazję współpracować z Dzalamidze w Widzewie, nie zapomniał o swoim zawodniku i ściągnął go do Jagiellonii. Szkoleniowiec niedługo potem pożegnał się z pracą w Białymstoku, a jego następcą został Tomasz Hajto. Były wybitny reprezentant Polski podobnie jak jego poprzednik konsekwentnie stawiał na Nikę pomimo tego, że zawodnik spisywał się nierówno. W niektórych spotkaniach potrafił rozegrać kapitalne zawody, by w kolejnym meczu zagrać poniżej swoich oczekiwań.

Sobotni mecz dla dwudziestolatka był szczególnym spotkaniem, ponieważ pierwszy raz zagrał przeciw swojemu byłemu klubowi. - Nie myślałem o tym, że gram z byłą drużyną - powiedział po meczu sympatyczny Gruzin. Nika zagrał w tym meczu wręcz fenomenalnie. W 14. minucie spotkania strzelił pierwszą bramkę, by minutę później, po podaniu Tomasza Frankowskiego trafić do siatki rywali drugi raz.- Były to ważne bramki i szkoda, że zremisowaliśmy taki mecz. Zabrakło koncentracji do końca. Wygrywaliśmy 2:0 ale potem straciliśmy dwa gole. Drugiego w ostatniej minucie spotkania - mówił wyraźnie zasmucony Nika Dzalamidze. - Nie wiem co się stało w drugiej połowie, chyba zabrakło koncentracji do końca- dodał zawodnik.

Młody Gruzin nie miał okazji dokończyć meczu, ponieważ w 69. minucie zastąpił go Damian Kądzior. - Byłem zmęczony, powiedziałem, że zrobiłem już ile mogłem - zakończył Nika Dzalamidze.

Po tym spotkaniu widać było, że zawodnik ten jest ważnym ogniwem zespołu Tomasza Hajty. Można więc przypuszczać, że w kolejnych spotkaniach Nika znajdzie się ponownie w wyjściowej jedenastce swojego zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24