Zespół z Pruszkowa spisuje się w tym sezonie dużo lepiej na własnym stadionie niż na wyjazdach.. Choć w ligowej tabeli drużyny Znicza i ŁKS-u dzieli przepaść, pruszkowscy kibice wierzą, że ich zespół podtrzyma dobrą passę i po raz kolejny nie pozwoli strzelić sobie bramki na boisku przy Bohaterów Warszawy 4. Jakakolwiek zdobycz punktowa w niedzielnym spotkaniu pozwoli podopiecznym Jacka Grembockiego utrzymać kontakt z wyprzedzającymi ich drużynami i tym samym liczyć się jeszcze w walce o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Po nieudanych wyprawach do Stalowej Woli i Lublina, skąd przywieźli zaledwie jeden punkt, pruszkowianie muszą teraz podjąć walkę z teoretycznie silniejszymi rywalami, bo perspektywa dalszej gry w I lidze wyraźnie się oddala.
Podobnie sytuacja wygląda w Łodzi, tylko cel, o który walczą piłkarze ŁKS-u jest inny. Do zajmującego drugie miejsce w tabeli Górnika Zabrze łodzianie tracą 6 punktów. Aby zachować jeszcze szanse na powrót do ekstraklasy, muszą pokonać zespół z Pruszkowa i liczyć na korzystne rozstrzygnięcia innych spotkań. Pytanie tylko, czy łódzkim piłkarzom wystarczy motywacji? Po ostatniej porażce z przeciętnie spisującą się wiosną Flotą Świnoujście, w Łodzi mało kto wierzy, że ich klub stać jeszcze na wyprzedzenie Górnika i Sandecji. Jak wpłynie to na postawę piłkarzy, przekonamy się już w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?