O przywrócenie szans

Michał Musiejuk
O godzinie 17 w sobotę, na stadionie miejskim w Łodzi - ŁKS rywalizować będzie z drużyną Górnika Łęczna. To kolejne spotkanie 15. kolejki, drużyn które chcą wrócić do ligowej czołówki.

Górniczy Klub Sportowy po dość nieudanym początku zdążył odbić się już od dna. Podobnie jest z Łódzkim KS-em. Przedsezonowe, ekstraklasowe aspiracje obydwu drużyn spaliły na panewce. Bój o najwyższą klasę rozgrywkową jeszcze trwa, ale mało kto wymienia rywalizujące w sobotę drużyny w roli faworytów do awansu. Obie ekipy walczą za to o przywrócenie dobrego wizerunku i zaufania kibiców.

ŁKS zajmuje obecnie 9 lokatę w tabeli z dorobkiem 19 punktów. Bilans bramkowy, to 15 strzelonych i tyle samo straconych goli. Łęcznianie z 18 oczkami plasują się na 12 pozycji. Bilans bramek jest również nieco gorszy od gospodarzy. 18 zdobytych i 20 straconych to wszystko na co było stać „zielono czarnych”.

Spotkanie pomiędzy tymi drużynami na pewno nie jest hitem kolejki, jednak na brak walki nie powinniśmy narzekać, bo piłkarko ŁKS i Górnik to drużyny o podobnym potencjale.

W szeregach gości występuje niezwykle szybki i niebezpieczny Prejuce Nakoulma. Większość górnych piłek jest kierowana do czarnoskórego reprezentanta Burkina Faso. Czy doświadczenie Tomasza Hajty pomoże zatrzymać błyskotliwego skrzydłowego?

Przed tygodniem gracze z Łęcznej dość nieoczekiwanie zremisowali ze Stalą Stalowa Wola. Dwubramkowe prowadzenie zbyt rozluźniło Górników i ostatecznie Stalowcy zdołali wyrównać do stanu 2:2. Łodzianie również zremisowali. Mieli, jednak trudniejsze zadanie, gdyż grali z liderem tabeli. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 1:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24