Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Widzewem: Papadopoulos ukąsił ponownie

Konrad Kryczka
Podopieczni Wojciecha Stawowego na własnym stadionie jedynie zremisowali z Widzewem. Sprawdź, jak oceniliśmy zawodników Cracovii.

Krzysztof Pilarz – 6 – nie ma go co obwiniać o utratę gola, za to należy pochwalić za kilka innych bardzo dobrych interwencji.

Krzysztof Nykiel – 5 – przeciętne zawody bocznego obrońcy Cracovii. Zaliczył kilka dobrych interwencji, ale też parokrotnie nie nadążył za rywalem. Starał się również udzielać w ofensywie.

Mateusz Żytko – 5 – w obronie nie ustrzegł się błędów, ale zagrał raczej przyzwoicie, a to on rozpoczął akcję, po której padła bramka dla Cracovii.

Adam Marciniak – 4 – w decydującym momencie przegrał z Nowakiem walkę w powietrzu we własnym polu karnym, co ostatecznie skończyło się golem dla Widzewa.

Paweł Jaroszyński – 4 – bardzo przeciętne zawody w jego wykonaniu. W ataku nie oferował zbyt wiele, a w obronie parę razy dał się za łatwo ograć.

Krzysztof Danielewicz – 5 – brawa należą mu się za fantastyczną asystę, za to za kilka strat w środkowej strefie boiska trzeba go zganić.

Damian Dąbrowski – 4 – przeciętny mecz zawodnika Cracovii. Trochę odzyskanych piłek, kilka straconych – mogło być lepiej.

Rok Straus – 4 – wie, co zrobić, aby uwolnić się spod pressingu rywali, w sobotę brakowało nam u niego odważniejszej gry do przodu.

Vladimir Boljević – 2 – fatalny mecz Czarnogórca. Mało dobrych decyzji, sporo strat i brak stwarzanego zagrożenia pod bramką rywali.

Sebastian Steblecki – 2 – ostatnio asysta i niezła gra, a w sobotę tragicznie. Multum strat i problemy z wygrywaniem pojedynków z graczami Widzewa.

Giannis Papadopoulos – 6 – zrobił to, co do niego należało, czyli strzelił bramkę. Mecz mógł zakończyć z większą ilością goli, gdyby w kilku sytuacjach zachował się lepiej.

Bartłomiej Kapustka – 3 – wszedł za Danielewicza i trudno nam powiedzieć, żeby była to zmiana in plus. Próbował pokazywać się w grze ofensywnej, natomiast przed swoim polem karnym dwa lub trzy razy stracił piłkę, co groziło niebezpieczeństwem pod bramką Pilarza.

Deniss Rakels – 3 – najłatwiej będzie napisać: wszedł na boisko i nie miał jakiegoś bardzo pozytywnego wpływu na grę Cracovii.

Przemysław Kita - grał za krótko, aby go ocenić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24