Oceniamy piłkarzy Piasta za mecz z Polonią: Boczni obrońcy na plus

Bartłomiej Szura
W ostatnim spotkaniu w tym roku przed własną publicznością, Piast zanotował pierwszy remis w T-Mobile Ekstraklasie. Zobacz, jak oceniliśmy zawodników Marcina Brosza po spotkaniu z Polonią.

Oceniamy piłkarzy Piasta za mecz z Polonią (w skali 1-10):

Dariusz Trela – 5 – dwukrotnie dobrze skrócił kąt, czym zapobiegł utracie bramki, zaliczył kilka udanych dalekich wyjść poza pole karne. Przy golu mógł zachować się lepiej.

Damian Zbozień – 6 – dobre zawody wypożyczonego z Legii defensora. Posłał niezliczoną ilość wrzutek z prawego sektora w pole karne Czarnych Koszul.

Fernando Cuerda – brak oceny – do momentu odniesienia kontuzji zagrał poprawnie, jednak uraz kolana sprawił, że już po 30 minutach musiał zejść z boiska.

Łukasz Krzycki – 4 – to on został najbardziej z tyłu przy golu dla gości. Widać w jego grze brak ogrania meczowego.

Paweł Oleksy – 6 – podobnie jak w przypadku kolegi z prawej strony. jednak Oleksy powinien nieco więcej angażować się w ofensywę. Starał się "łatać dziury" po stoperach.

Matej Izvolt – 3 – bardzo słaby występ Izvolta, który gdzieś zagubił swoją formę. Na dodatek zobaczył czwartą żółtą kartkę, która spowodowała, że runda dla niego już się skończyła.

Mariusz Zganiacz – 5 – wrócił do składu po pauzie za nadmiar żółtych kartek i udowodnił, że w tym sezonie jest niezastąpiony w środku pola. Tacy zawodnicy z reguły są niewidoczni ale niezwykle potrzebni drużynie.

Mateusz Matras – 4 – przeciętne zawody Matrasa. Ani niczym nie zachwycił ani nic nie zawalił;

Ruben Jurado – 6 – strzelił bramkę, która dała Piastowi punkt. Poza tym dużo walczył, starał się i... był niewidoczny. Uaktywnił się dopiero w końcówce. Od Hiszpana wymagamy zdecydowanie więcej.

Tomasz Podgórski – 5 – kapitan próbował kilkakrotnie zaskoczyć Przyrowskiego uderzeniami z rzutów wolnych, ale bramkarz gości odrobił zadanie domowe i wiedział, czego się spodziewać.

Wojciech Kędziora – 4 – nie radził sobie dziś z obrońcami Polonii. Próbował i tego mu zarzucić nie wolno, ale dziś defensorzy Czarnych Koszul byli lepsi.

Rezerwowi:

Jan Polak – 4 – zastąpił w 30. minucie Cuerdę i z pewnością spisał się lepiej niż w Kielcach. Jednak wydaje się, że jeżeli Hiszpan nie odniósł poważniejszej kontuzji, to właśnie on i nieobecny dziś Adrian Klepczyński, powinni tworzyć parę środkowych obrońców.

Tomasz Bzdęga – 4 – można powiedzieć: nareszcie dostał szansę gry. Zmienił w 52. minucie Izvolta i pokazał, że formą wcale nie odstawał od kolegi z zespołu i być może to on dostanie szansę w Bełchatowie.

Tomas Docekal – brak oceny – zmienił Matrasa w 82. minucie i choć nie należy do zawodników niskich, kilkakrotnie miał kłopoty z odbiciem się od ziemi w walce o górne piłki. Przytomnie przepuścił piłkę do Jurado przy golu dla Piasta.

Piast Gliwice

PIAST GLIWICE - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24