Odra Opole faworytem meczu z Rozwojem, ale musi bardzo uważać

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Marcin Niemczyk (niebieska koszulka) w ostatnim meczu w Niepołomicach wyszedł w podstawowym składzie Odry i spisał się przyzwoicie, mając udział w zdobytej bramce. Ma więc duże szanse, by zagrać w wyjściowej jedenastce w starciu z Rozwojem.
Marcin Niemczyk (niebieska koszulka) w ostatnim meczu w Niepołomicach wyszedł w podstawowym składzie Odry i spisał się przyzwoicie, mając udział w zdobytej bramce. Ma więc duże szanse, by zagrać w wyjściowej jedenastce w starciu z Rozwojem. Oliwer Kubus
Wicelider piłkarskiej 2 ligi z Opola gra w sobotę u siebie z Rozwojem Katowice. Początek meczu o godz. 15.30.

W poprzednim sezonie oba zespoły dzieliła różnica dwóch klas rozgrywkowych. Obecne ich pozycje wskazują, że w następnym też może być taka różnica, ale na korzyść Odry. Rozwój po spadku z 1 ligi spisuje się słabo i zajmuje w tabeli przedostatnie - 17. miejsce - z dorobkiem zaledwie dziewięciu punktów. Odra ma ich 23 i jest druga.

- Pozycja Rozwoju w tabeli nie może nas uśpić - mówi szkoleniowiec Odry Jan Furle­pa. - Znam ten zespół dość dobrze. W jego składzie jest kilku bardzo dobrych i doświadczonych zawodników. My po trzech z rzędu remisach, wprawdzie z mocnymi rywalami, bardzo chcemy zainkasować komplet punktów. Tym bardziej, że w każdym z tych spotkań byliśmy lepsi od przeciwników. Wierzę, że po tej serii remisów w końcu do nas uśmiechnie się szczęście i zaświeci dla nas słońce.

Oby to przysłowiowe słoneczko zaświeciło, bo na to prawdziwe nie ma co liczyć. Pogoda jest pochmurna, choć jutro w Opolu ma nie padać. Ma to o tyle znaczenie, że deszcz mógłby ułatwić zadanie kato­wiczanom. Na mokrej i ciężkiej murawie znacznie łatwiej jest się bowiem bronić.

W opolskiej drużynie wykluczony jest występ Waldemara Gancarczyka. Dla niego to będzie trzeci i jednocześnie ostatni mecz, w którym musi „odsiadywać” karę za czerwoną kartkę. Dwa tygodnie temu w starciu u siebie z Radomiakiem Radom na pozycji ofensywnego pomocnika zastępował jego brat Marek. W ostatnim spotkaniu w Niepołomicach z Puszczą grał na niej Marcin Niemczyk.

- Mam trochę dylemat jak zestawić skład - zaznacza trener Furlepa. - Wszyscy zawodnicy wręcz „palą się” do gry i na treningach starają się udowodnić swoją przydatność. Może być w składzie jednak tylko 18, a na boisku 11. Być może spróbuję zaskoczyć nieco trenera Rozwoju i dokonam zmian. Jedno wiem, że aby wygrać musimy się o to zwycięstwo na boisku wręcz bić. Zaangażowanie jest bowiem kluczem do sukcesu. Rozwój to solidy zespół. W minionej kolejce wygrał u siebie z Polonią Bytom 2-0 i będzie chciał pójść za ciosem. Przed sezonem graliśmy z nim sparing i wygraliśmy 1-0, ale mecz był wyrównany i równie dobrze wynik mógł być odwrotny. Musimy więc bardzo na rywali uważać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Odra Opole faworytem meczu z Rozwojem, ale musi bardzo uważać - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24