Ojciec Edinsona Cavaniego miał wypadek. Prowadził po alkoholu

Ojciec Cavaniego miał w poniedziałek wypadek samochodowy. W wyniku zderzenia z motocyklem Cavani senior nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale motocyklista zginął na miejscu. Po przyjeździe policji okazało się, że ojciec urugwajskiego piłkarza znajdował się pod wpływem alkoholu. Wobec tego media zaczęły się zastanawiać czy napastnik PSG nie pojedzie do Urugwaju by wesprzeć swojego ojca, jednak piłkarz po rozmowie z selekcjonerem "Celestes" podjął decyzję, że zostanie do końca turnieju z drużyną narodową.

Urugwajczycy zmierzą się w nocy ze środy na czwartek z ekipą gospodarzy. Pod nieobecność Luisa Suareza to właśnie na Cavanim spoczywają największe oczekiwania. Napastnik PSG jest niezbędny w taktyce trenera Tabareza, ale żeby mógł właściwie wywiązać się ze swoich zadań, musi maksymalnie koncentrować się na grze. Trudno oczekiwać, że wobec poniedziałkowych wydarzeń będzie skupiał się wyłącznie na piłce nożnej.