Mecz Irlandia - Polska [ZDJĘCIA, KIBICE]
Lewandowski w Dortmundzie strzela, asystuje, pracuje na rzecz drużyny. Naprawdę, klasa światowa. Czar pryska, gdy przychodzi mu zdjąć żółtą, a nałożyć biało-czerwoną koszulkę. "Lewy" w kadrze marnuje setki, które w Dortmundzie wykorzystałby z zamkniętymi oczami. Często gra samolubnie, w dodatku nie sprawia wrażenia gościa, który za tego Orła na piersi da się na boisku pokroić.
Tymczasem Waldemar Fornalik jakby zupełnie tego nie dostrzegał. Lewandowski z Irlandią nie powinien wyjść na drugą połowę. Grał po prostu słabo, zmarnował doskonałą okazję. Tymczasem ponownie spędził na boisku 90 minut. Jest w naszej kadrze świętą krową. Są na świecie zawodnicy, którzy samą obecnością wpływają na zespół. "Lewy" jednak takim graczem nie jest - wystarczy rzut oka na wyniki i na styl (no, styl to może za mocne słowo).
Apel do Fornalika jest więc z mojej strony prosty. Panie Waldku, Pan się nie boi posadzić "Lewego" na ławce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?