Pasieka: Nie skreślam Żytki, daję mu odpocząć

Jacek Żukowski
W meczu z Podbeskidziem nie zagra obrońca Cracovii, Mateusz Żytko, który ostatnio popełnił kilka błędów. - Nie skreślam Mateusza, liczę na niego, ale daję mu jednak odpocząć - mówi trener "Pasów", Dariusz Pasieka.

"Pasy" tej jesieni wszystkie punkty wywalczyły poza swoim stadionem i tylko na tym mogą ich kibice opierać optymizm przed meczem z Podbeskidziem. Bo gra ich ulubieńców daleka jest od dobrej. - Zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania - mówi szkoleniowiec Cracovii Dariusz Pasieka. - Zresztą w najbliższym czasie nie będzie spotkań, które byłyby nieważne. Zdobycie punktów w Bielsku-Bialej pomoże nam w tym, by sytuacja się polepszyła.

Nie będzie jednak łatwo. Beniaminek bardzo dobrze radził sobie w ubiegłym sezonie w I lidze i bez kłopotów wywalczył awans, poza tym zaszedł aż do półfinału Pucharu Polski. W bieżących rozgrywkach gros punktów zdobył na własnym boisku, ale potrafił też pokonać Legię w Warszawie! To drużyna niesamowicie walcząca, niezałamująca się niekorzystnym obrotem zdarzeń, o czym świadczy choćby mecz z Jagiellonią Białystok, w którym przegrywała 0:2, ale doprowadziła do remisu, a mogła nawet zwyciężyć!

[Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia - relacja NA ŻYWO od 18 w Ekstraklasa.net!

- Nie możemy nie doceniać tego zespołu - mówi Pasieka. - Punkty zdobywa nie przez przypadek. Musimy być skoncentrowani, nie pozwolić sobie na błędy w tyłach.

Co do składu, to szkoleniowiec ujawnił, że nie zagra Mateusz Żytko, który ostatnio popełniał wiele błędów. - Nie skreślam Mateusza, liczę na niego, ale daję mu jednak odpocząć - mówi trener. - Zaimponowało mi to, że nie bał się odpowiedzialności za mecz z Lechem, odważnie stanął przed dziennikarzami. Mam nadzieję, że poprzez swoją pracę dojdzie do swojej dyspozycji, bardziej psychicznej niż fizycznej.

Poza Suartem i Suworowem trener Pasieka ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Po meczach kadry wrócili Ntibazonkiza i Visnjakovs, i są gotowi do występu. - Będę rozmawiał szczególnie z Visnjakovsem, by dowiedzieć się na ile czuje się gotowy do gry, by nie było fałszywej ambicji - mówi szkoleniowiec. - Wiem natomiast, że Cahalon nie jest jeszcze gotowy na 90 minut, bo ma wciąż zaległości.

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24