Gundogana stale prześladują kontuzje. Przez problem z plecami nie mógł grać w piłkę ponad rok. Stracił przez to Mistrzostwa Świata w Brazylii (2014 rok), podczas których Niemcy sięgnęli po upragniony złoty medal.
Teraz ominie go kolejny turniej - Euro 2016. Borussia Dortmund potwierdziła kolejny uraz. Tym razem chodzi o rzepkę. Przerwa nie będzie tak długa, jak w przypadku kontuzji pleców, ale na pewno wyniesie kilka miesięcy - w tym czerwiec i lipiec, a więc miesiące przeznaczone na turniej we Francji. Gundogan nie wystąpi zatem w grupowym meczu przeciwko reprezentacji Polski.
Dla selekcjonera niemieckiej kadry Joachima Loewa Gundogan zawsze był ważnym ogniwem. W eliminacjach wystawił go pięć razy. Odpłacił się dwiema bramkami. Gdyby nie kontuzje, to pomocnik Borussii uzbierałby w kadrze więcej niż 16 dotychczasowych spotkań (strzelił 4 gole).
Gundogan może mówić o wielkim pechu. Ominie go nie tylko Euro, ale również ostatnie mecze w lidze niemieckiej (Borussia ciągle ma matematyczne szanse na tytuł), finał Pucharu Niemiec, jak i rzekomy transfer do Manchesteru City. Klub z Anglii ponoć był na niego zdecydowany, a Borussia nie chciała robić kłopotów. Na przeszkodzie staje jednak uraz.
Press Focus/x-news
Kolejna silna ekipa na Bałkanach? Oto potencjalny skład Kosowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?