Chorwat jako głównego aktora niedzielnego widowiska wskazuje na swojego vis-a-vis z Białegostoku.- W ogóle nie czuję się po tym meczu bohaterem. Jest nim Grzegorz Sandomierski, który wybronił w trudniejszej sytuacji niż ja. I tym samym uchronił swoją drużynę od porażki – dodał Perdijić.
Bezbramkowy rezultat z liderem Ekstraklasy jest dla podopiecznych Waldemara Fornalika dobrym rezultatem.- Według mnie zagraliśmy bardzo dobry mecz. Mogę podziękować kolegom za twardą walkę na boisku. Szkoda, że nie udało się strzelić gola, ale punkt to też dobry wynik – powiedział podstawowy bramkarz Ruchu.
Dzięki punktowi wywalczonemu z „Jagą” piłkarze z Chorzowa wydostali się ze strefy spadkowej.- W ogóle o tym nie myśleliśmy przed meczem, że jesteśmy pod kreską – zakończył Perdijić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?