Pierwszy dzień Euro we wrocławskiej Strefie Kibica

Zobacz więcej zdjęć na stronie Gazety Wrocławskiej!

Wrocław do mistrzostw Europy był przygotowany na kilkadziesiąt godzin przed ich rozpoczęciem. Strefa Kibica na wrocławskim rynku została oficjalnie otwarta w przeddzień meczu inauguracyjnego. W czwartek na scenie znajdującej się w samym sercu miasta mogliśmy usłyszeć koncert Arasha oraz grupy Enej.

Na piłkarskie emocje przyszło nam czekać do piątku. Już od godziny 12 otwarte zostały bramy Fanzone'y i pierwsi kibice mogli bawić się pod sceną, gdzie organizatorzy zapewnili moc zabaw, konkursów oraz występów artystycznych. Wśród kibiców bawiących się we wrocławskiej Strefie Kibica nie zabrakło Czechów oraz Rosjan, którzy od samego rana "zalali" rynek. W przypadku meczów odbywających się w ramach mistrzostw Europy ciężko wskazać główną atrakcję dnia.

Piątek jednak był wyjątkowy, bez dwóch zdań mecz otwarcia przyćmił wieczorne spotkanie Rosjan z Czechami. Frekwencja podczas pierwszego meczu dopisała, gorzej w drugim spotkaniu. Po inauguracyjnym meczu nastała kilkunastominutowa przerwa, podczas której organizatorzy mieli czas przygotować Rynek na wieczorne spotkanie. Około godziny 20.30 pod telebimami zaczęły się zbierać grupki kibiców wśród których widoczną przewagę mieli Czesi.

Kibice, którzy przez cały dzień oblegali rynek zdecydowali się na dopingowanie swoich pupili w pobliskich barach, lub bezpośrednio na stadionie. Być może kibiców odstraszyła ulewa, która przeszła przez Wrocław w końcówce meczu Polska - Grecja. Po kończącym gwizdku to jednak Rosjanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa swoich piłkarzy i po pierwszym dniu mistrzostw hucznie świętowali sukces w stolicy Dolnego Śląska.

Dopingu oraz wspólnej zabawy nie zakłóciły żadne niemiłe incydenty. Kibice obu nacji utożsamili się z głównym hasłem mistrzostw Europy, którym jest szacunek. Mimo remisu w meczu Polska - Grecja, Polacy w licznej grupie zgromadzeni w Strefie gorącym dopingiem wspomagali Czechów.

Pierwszy dzień mistrzostw Europy we Wrocławiu można uznać za niezwykle udany. Wielkich emocji dostarczył mecz inauguracyjny, jednak noc należała do grupy kibiców z Rosji, którzy świętowali sukces swojej drużyny do białego rana.

Z Wrocławia - Grzegorz Iwanowski / Ekstraklasa.net