Piotr Polczak: Wszyscy zawodnicy są skoncentrowani na tym meczu. Widać to na treningach i w szatni. Chcielibyśmy potwierdzić naszą dobrą dyspozycję i przedłużyć serię spotkań bez porażki, a przede wszystkim potwierdzić kto rządzi w Krakowie.
Ciężko mówić o faworycie, mamy dobrą serię spotkań i jesteśmy na fali wznoszącej. Mecz meczowi nie jest równy, a debry rządzą się innymi prawami. Spotkanie na pewno nie będzie łatwe, inne od tego w Gdańsku, ale jak podejdziemy do niego tak skoncentrowani jak w ostatnio, to o wynik jestem spokojny.
Mateusz Cetnarski: Cały Kraków się do tych meczów przygotowuje, ponieważ to są derby. Te derby wywołują dreszcze w całej Polsce, o 20:30 w piątek wszystkie oczy będą skierowane na ulicę Kałuży i na stadion, bo takie mecze warto oglądać. W tych spotkaniach jest dużo emocji, dużo walki. Czasami wydaje się, że mało gry, a więcej walki, ale miejmy nadzieję tym razem będzie wszystko.
Będziemy robić wszystko, żeby podtrzymać serię bez porażki. Po to trenujemy, po to przygotowujemy się do kolejnego spotkania, aby wygrać, a przede wszystkim nie przegrać, bo każdy punkt jest ważny. Każdy chciałby rządzić w Krakowie przez kolejne pól roku. Miejmy nadzieję, że to będzie Cracovia.
Bartosz Kapustka: Fajnie, że mecz z Lechią udało nam się rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale teraz to już jest przeszłość. Wszyscy żyjemy debrami i myślę, że dobrze przygotowujemy się do tego, żeby również odnieść zwycięstwo.
Trzeba kontynuować passę, która zaczęła się w poprzednim sezonie.
Zawodnicy wrócili także myślami do meczu z zeszłego roku, kiedy przy ul. Kałuży zwycięstwo zapewniał im Miroslav Covilo, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry. Przypomnij sobie ostatnie pojedynki Cracovii i Wisły.
- Na pewno cały czas to się w naszych głowach pojawia, wracamy do tych momentów, ale to już historia. Cieszę się, że mogłem w tej ostatniej minucie poczuć smak zwycięstwa. Najlepszy scenariusz jaki mógł się nam w tym dniu wydarzyć i to było niesamowite - uważa Cetnarski.
- Takich meczów się nie zapomina, to był mój trzeci mecz w Ekstraklasie, pierwszy w wyjściowej jedenastce. Dramaturgia niesamowita, emocje do końca spotkania. Bramka w doliczonym czasie gry to coś niesamowitego. Na pewno będę to pamiętał przez długie lata - powiedział natomiast Kapustka
Źródło: Cracovia
Więcej o DERBACH KRAKOWA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?