Piłkarze Cracovii przed meczem z Wisłą: Potwierdzić kto rządzi w Krakowie

Bartłomiej Stachnik
Po zwycięstwie w Gdańsku Cracovia zmierzy się w derbach Krakowa z Wisłą
Po zwycięstwie w Gdańsku Cracovia zmierzy się w derbach Krakowa z Wisłą Karolina Misztal/Dziennik Bałtycki
Przed derbowym meczem z Wisłą wypowiedzieli się piłkarze Cracovii. Zgodnie twierdzą, że będzie to mecz szczególnie emocjonując i trudny, ale są pewni siebie. Jako priorytet wskazują podtrzymanie passy meczów bez porażki. Chociaż wierzą w końcowe zwycięstwo, nie chcą być stawiani w roli faworytów.

Piotr Polczak: Wszyscy zawodnicy są skoncentrowani na tym meczu. Widać to na treningach i w szatni. Chcielibyśmy potwierdzić naszą dobrą dyspozycję i przedłużyć serię spotkań bez porażki, a przede wszystkim potwierdzić kto rządzi w Krakowie.
Ciężko mówić o faworycie, mamy dobrą serię spotkań i jesteśmy na fali wznoszącej. Mecz meczowi nie jest równy, a debry rządzą się innymi prawami. Spotkanie na pewno nie będzie łatwe, inne od tego w Gdańsku, ale jak podejdziemy do niego tak skoncentrowani jak w ostatnio, to o wynik jestem spokojny.

Mateusz Cetnarski: Cały Kraków się do tych meczów przygotowuje, ponieważ to są derby. Te derby wywołują dreszcze w całej Polsce, o 20:30 w piątek wszystkie oczy będą skierowane na ulicę Kałuży i na stadion, bo takie mecze warto oglądać. W tych spotkaniach jest dużo emocji, dużo walki. Czasami wydaje się, że mało gry, a więcej walki, ale miejmy nadzieję tym razem będzie wszystko.
Będziemy robić wszystko, żeby podtrzymać serię bez porażki. Po to trenujemy, po to przygotowujemy się do kolejnego spotkania, aby wygrać, a przede wszystkim nie przegrać, bo każdy punkt jest ważny. Każdy chciałby rządzić w Krakowie przez kolejne pól roku. Miejmy nadzieję, że to będzie Cracovia.

Bartosz Kapustka: Fajnie, że mecz z Lechią udało nam się rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale teraz to już jest przeszłość. Wszyscy żyjemy debrami i myślę, że dobrze przygotowujemy się do tego, żeby również odnieść zwycięstwo.
Trzeba kontynuować passę, która zaczęła się w poprzednim sezonie.

Zawodnicy wrócili także myślami do meczu z zeszłego roku, kiedy przy ul. Kałuży zwycięstwo zapewniał im Miroslav Covilo, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry. Przypomnij sobie ostatnie pojedynki Cracovii i Wisły.

- Na pewno cały czas to się w naszych głowach pojawia, wracamy do tych momentów, ale to już historia. Cieszę się, że mogłem w tej ostatniej minucie poczuć smak zwycięstwa. Najlepszy scenariusz jaki mógł się nam w tym dniu wydarzyć i to było niesamowite - uważa Cetnarski.

- Takich meczów się nie zapomina, to był mój trzeci mecz w Ekstraklasie, pierwszy w wyjściowej jedenastce. Dramaturgia niesamowita, emocje do końca spotkania. Bramka w doliczonym czasie gry to coś niesamowitego. Na pewno będę to pamiętał przez długie lata - powiedział natomiast Kapustka

Źródło: Cracovia

Więcej o DERBACH KRAKOWA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24