Robert Bartczak: Trener Berg ustawił mnie dzisiaj na prawej obronie, ale na treningach też dużo ćwiczę na tej pozycji. Gram tam, gdzie ustawi mnie szkoleniowiec. Najwygodniej czuję się na prawej i lewej pomocy, ale nie przeszkadza mi również gra na prawej obronie. Igor Lewczuk bardzo mi dzisiaj pomógł. Cały czas kontrolował, jak mam się ustawiać, i wszystko mi podpowiadał.
Adam Ryczkowski: Ogólnie trochę się cofnęliśmy, bo chcieliśmy zobaczyć, co pokaże Ruch, czy będzie w stanie czymś zaskoczyć. Daliśmy im grać w ataku pozycyjnym, a sami czekaliśmy na swoje sytuacje w kontrach. Dzisiaj zostało mi tylko dopełnić formalności po tej ładnej, składnej akcji Marka Saganowskiego.
Mateusz Szwoch: Założenie na to spotkanie było takie, że na początku czekamy na Ruch, a później z każdą minutą się rozkręcaliśmy i wyglądało to fajnie. Myślę, że to był najlepszy mecz, jaki zagrałem dla Legii. Mam jednak nadzieję i jestem tego pewny, że będą lepsze. Gra na skrzydle to dla mnie nowość, bo w sumie nigdy w życiu nie grałem na tej pozycji. Czas działa jednak na moją korzyść i na pewno będę się uczył gry na skrzydle, bo nie jest łatwo się przestawić, ale nie ma też tragedii. W końcu jest to pozycja w ofensywie, a do tego jestem chyba stworzony. A co do rzutu karnego, to był on ewidentny.
T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?