Piotr Stokowiec, trener piłkarzy ŁKS: - Z przebiegu meczu byłoby to szczęśliwe zwycięstwo, bo inaczej wyobrażam sobie kontrolę nad meczem. Na tyle nas było dzisiaj stać. Wymowne, że na boisko wchodzą Jędrzej Zając i Antoni Młynarczyk i dają z siebie dużo, można na nich liczyć. To brutalne podsumowanie, ale pokazuje też kierunek.
Po zdobyciu gola nie poszliśmy za ciosem. W drugiej połowie pokazaliśmy słabsze tempo i na tym polu jest wiele do poprawy w okresie przygotowawczym. Widzę oczywiście pozytywy, ale dziś jestem rozczarowany.
Przed nami ciężka praca i także zmiany personalne uzależnione oczywiście od tego, na co będziemy mogli sobie pozwolić. Wszystko jest jeszcze możliwe i na pewno nie odpuścimy. Musimy podnieść naszą wydolność, pracować na głową. Na każdym polu czeka nas wiele pracy.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?