PKO Ekstraklasa. Lech odrobił dwie bramki straty. Raków mógł powrócić wygraną do Częstochowy

Piotr Szymański
Piotr Szymański
Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Raków Częstochowa - Lech Poznań 2:2
Raków Częstochowa - Lech Poznań 2:2 Piotr Ciastek/Polska Press
PKO Ekstraklasa. Który to już raz okazało się, że 2:0, szczególnie w PKO Ekstraklasie, to bardzo niebezpieczny wynik? W niedzielę przekonali się o tym zawodnicy Rakowa Częstochowa, którzy pewnie prowadzili z Lechem Poznań. Ba, mieli nawet stuprocentową sytuację na podwyższenie. Nieskuteczność jednak szybko się zemściła i Kolejorz szybko odrobił straty. Miał nawet piłkę meczową, której nie wykorzystał Joao Amaral.

Raków Częstochowa - Lech Poznań 2:2 (12.09.2021)

Jak padły bramki?

  • 1:0 (14. minuta) - Fran Tudor wywalczył rzut karny, po tym jak zahaczył go Barry Douglas. Jedenastkę na gola pewnie zamienił Marcin Cebula, który kompletnie zmylił bramkarza Lecha.
  • 2:0 (48. minuta) - W szesnastce Fabio Sturgeon zgrał piłkę głową do Sebastiana Musiolika, a ten - również głową - posłał ją do siatki przy prawym słupku. Po weryfikacji VAR sędzia Szymon Marciniak zmienił decyzję i uznał to trafienie.
  • 2:1 (57. minuta) - Jakub Kamiński dostał futbolówkę na lewej stronie pola karnego. Jego pierwsze odegranie zostało zablokowane, a że miał okazję do poprawki, to podał na dalszy słupek do Joao Amarala, który główką z bliska wpisał się na listę strzelców.
  • 2:2 (73. minuta) - Wprowadzony na boisko Tomas Petrasek zaczepił w polu karnym Jakuba Kamińskiego. Jedenastkę mocnym uderzeniem wykorzystał kapitan Kolejorza, Mikael Ishak.

Lech od pierwszego gwizdka arbitra ostro zaatakował. W 5. minucie doskonałą okazje miał Mikael Ishak. Po zagraniu Adriela Ba Louy na strzał z linii 16. metra zdecydował się Pedro Tiba. Szwed zmienił tor lotu piłki przed bramką, ale świetny refleksem popisał się Vladan Kovacević. Z pierwszą dobitką Ishaka również poradził sobie bramkarz Rakowa, a trzeci strzał z linii bramkowej wybił Milan Rundić. Jak to nie wpadło?

Po słabym początku, inicjatywę przejęli gospodarze i w 13. minucie zdobyli bramkę. Fran Tudor zahaczony w polu karnym przez Barry'ego Douglasa i Szymon Marciniak bez wahania wskazał na "wapno". Pewnym wykonawcą okazał się Marcin Cebula, który zmylił van der Harta i mocnym strzałem umieścił piłkę w prawym roku bramki.

Błąd Alana Czerwińskiego mógł wykorzystać w 19. minucie Walerian Gwillia, ale po uderzeniu Gruzina piłka nieznacznej odległości mija lewy słupek. Lech odgryzł się strzałem Ba Louy w spojenie słupka z poprzeczką, ale potem dobre sytuacje mieli już tylko gospodarze.

Van der Hart dwukrotnie uratował Lecha przed stratą kolejnego gola. Najpierw po po płaskim uderzeniu Patryka Kuna z lewej strony pola karnego, a potem już w doliczonym czasie gry po strzale Fabio Sturgeona.

W przerwie Maciej Skorża zareagował i wymienił dwóch piłkarzy. Nim jednak nowi piłkarze się rozgrzali, już przegrywali 0:2. W polu karnym Fabio Sturgeon zgrał piłkę głową do Sebastiana Musiolika, a ten - również głową - posłał piłkę do siatki. Początkowo gol nie został uznany, bo wydawało się, że Musiolik jest na spalonym, ale po weryfikacji VAR sędzia Szymon Marciniak gola uznał.

W 55. minucie mogło być po meczu. Mateusz Wdowiak wystawił na środek pola karnego idealną piłkę Sturgeonowi, ale ten zmarnował idealną okazję. Chwilę później Lech złapał kontakt. Jakub Kamiński na lewej stronie pola karnego wymienił się piłką z Ishakiem, podał na dalszy słupek do Amarala, który głową wpisał się na listę strzelców.

Swoją bardzo dobrą grę w drugiej części "Kamyk" ukoronował wywalczeniem rzutu karnego, którego na gola zamienił Ishak. Kolejorz miał jeszcze piłkę meczową, ale z kilku metrów do pustej już bramki nie trafił Amaral.

Atrakcyjność meczu: 8,5/10
Piłkarz meczu: Jakub Kamiński

Memy Polska - Anglia. Dawno nie widzieliśmy tak nabuzowanego Kamila Glika! Nasz stoper zwyzywał Jacka Grealisha, w przerwie wziął udział w szarpaninie, a podczas samej gry nie przepuścił żadnemu rywalowi. Zobaczcie najlepsze komentarze internautów o środowym spotkaniu.

Kamil Glik jak totalny szef. Memy o meczu Polska - Anglia [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24