PKO Ekstraklasa. Piłkarze Korony Kielce wznowili treningi. Pierwsze zajęcia odbyły się pod balonem w Bilczy. Było na nich 24 zawodników

– Pogoda jest jaka jest, ale najważniejsze, że zaczynamy pracę. Byliśmy w klubie w przerwie zimowej i było smutno. Dzisiaj wróciło życie, jest zamieszanie, ale bardzo pozytywne. Musimy radzić sobie z warunkami, które są. Ten tydzień musimy przetrwać i później wylecimy już na obóz do Turcji – mówi przed pierwszym treningiem Kamil Kuzera.

Na pierwszych zajęciach było 24 zawodników. Zabrakło Kyryło Petrowa i Jakuba Łukowskiego, którzy wciąż przechodzą rehabilitację po kontuzjach. Z nowych zawodników był Marcel Pięczek, który do Korony dołączył z Puszczy Niepołomice. Ten zawodnik już wcześniej podpisał kontrakt z Koroną. Trwają jeszcze rozmowy z dwoma piłkarzami, którzy być może jeszcze przed wylotem na obóz do Turcji podpiszą kontrakty,

W poniedziałek testy medyczne w kieleckim klubie przechodził 21-letni skrzydłowy Mariusz Fornalczyk z Pogoni Szczecin. -Jeżeli wszystko będzie OK, a wierzę, że będzie, to od wtorku będzie z nami trenował - powiedział trener Kamil Kuzera.

– Ma bardzo duży potencjał. Wiem, jakie ma możliwości. My też musimy popracować strukturalnie nad tym, żeby podnieść liczby naszych bocznych pomocników. Musimy trochę zmodyfikować naszą grę. Mariusz wpisuje się w to podejście. Potrafi zrobić wiele z piłką, jest dobry szybkościowo. Na pewno wykorzystamy go w dobry sposób. Ten zespół potrzebuje zmian, ale potrzebuje przede wszystkim nowych rozwiązań z naszej strony. Już je przygotowaliśmy i będziemy je realizować

– wyjaśnił trener Kamil Kuzera.

Mariusz Fornalczyk ma 20 lat. Jest wychowankiem Polonii Bytom, później grał w Pogoni Szczecin, Bruk-Becie Termalica Nieciecza, ponownie w Pogoni. W barwach szczecińskiej drużyny rozegrał 50 spotkań w PKO BP Ekstraklasie, w których zdobył trzy bramki. W rundzie jesiennej obecnych rozgrywek zaliczył 15 występów, strzelił 2 gole. Pomocnik ten przez portal Transfermarkt jest wyceniany na 500 tysięcy euro.

Z kieleckim klubem pożegnał się Ronaldo Deaconu, który rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
– Ronaldo miał swoje podejście do piłki nożnej. Ja też stawiam sprawę bardzo jasno. Jemu też nie do końca pasowała rola, jaką odgrywał w zespole. Ja zarządzam tą drużyną i uważam, że najlepszym rozwiązaniem dla obu stron było rozwiązanie umowy, Dziękuje mu za to, co zrobił dla Korony, bo pokazał się tu też z dobrej strony. Dla mnie liczy się jednak drużyna, a nie jednostka – mówił trener Kamil Kuzera.

Ronaldo Deaconu do Korony Kielce dołączył w letnim okienku transferowym w 2022 roku. W trakcie całego pobytu w Kielcach rumuński pomocnik rozegrał 48 spotkań, w których zdobył 6 bramek, zanotował 8 asyst. W rundzie jesiennej sezonu 2023/2024, 26-latek zdobył 4 bramki (w tym jedną w Fortuna Pucharze Polski), oraz 3 razy asystował przy trafieniach kolegów z drużyny w rozgrywkach pucharowych. W dniu dzisiejszym, 8 stycznia, Korona poinformowała o rozwiązaniu kontraktu z tym zawodnikiem za porozumieniem stron. Rumuński pomocnik przez portal Transfermarkt jest wyceniany na 450 tysięcy euro. Ronaldo Deaconu ma już nowego pracodawcę. Podpisał kontrakt z ekstraklasowym zespołem rumuńskim FC Farul Constanta, Umowa obowiązuje do czerwca 2026 roku.

Podopieczni trenera Kamila Kuzery do piątku będą trenować w Kielcach. W sobotę wylecą na dwutygodniowe zgrupowanie do tureckiej Lary.