Artur Płatek (Warta Poznań): Na pewno jestem zadowolony z wyniku, który tutaj odnieśliśmy, bo to naprawdę ciężki teren. W mojej ocenie mecz składał się z takich 3 części. Ta pierwsza to te 15 minut na początku, które były takie jakie sobie zakładaliśmy, tak chcieliśmy grać, ofensywnie. Strzeliliśmy bramkę bardzo szybko i to gdzieś wybiło moich zawodników. Do przerwy mieliśmy dużo szczęścia. Olimpia była zespołem lepszym z przebiegu pierwszej połowy. Druga połowa i niewykorzystany rzut karny. Myślę że była to kluczowa sytuacja tego meczu. Potem uspokoiliśmy się i jeżeli chodzi o drugą bramkę to potem była już całkowita dominacja na boisku. Współczuję tutaj trenerowi Wesołowskiemu, bo wykonał tutaj naprawdę kawał dobrej roboty z tym zespołem. Jestem przekonany że niejeden klasowy zespół tutaj punkty potraci.
Grzegorz Wesołowski (Olimpia Elbląg): Bolą takie porażki na własnym boisku. Myślę że z przekroju całego meczu na tą porażkę nie zasłużyliśmy. Zgadzam się z trenerem Płatkiem, że karny był przełomowym momentem meczu. Jeszcze gdy przegrywaliśmy 0:1 można było myśleć o korzystnym wyniku, natomiast po niewykorzystanym rzucie karnym uszło powietrze z zespołu, a bramka na 0:2 zakończyła mecz. Dzisiejszy mecz trwał 80 minut. Pod wodzą nowego trenera rywale grają zupełnie inną piłkę. Ja myślę, że trzeba być optymistycznie nastawionym do dalszych meczów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?