Platini: Dwaj dodatkowi sędziowie, to wystarczająco dużo

Przemysław Wojewoda
Michel Platini uważa, że wprowadzenie nowych technologii było by złe dla ducha gry piłki nożnej. Stwierdził również, iż dodatkowi sędziowie w pełni rozwiązują problemy z niedopatrzeniami przez głównych arbitrów.

Warto tutaj przypomnieć sytuację sprzed roku, kiedy to reprezentacja Anglii mierzyła się w RPA z reprezentacją Niemiec. Przy stanie 2:1 naszych zachodnich sąsiadów, do uderzenia z dystansu przymierzył się Frank Lampard. Po silnym uderzeniu piłka trafiła w poprzeczkę, a następnie przekroczyła linię bramkową czego nie zauważył sędziujący wówczas Jorge Larrionda i gola nie uznał. Ostatecznie Niemcy wygrali 4:1, ale nikt nie wie jak potoczyły się ten mecz gdyby uznano trafienie Lamparda.

Ten incydent w raz z szeregiem innych kontrowersyjnych sytuacji doprowadził do wprowadzenia dodatkowych arbitrów znajdujących się zaraz za bramkami.

FIFA rozpoczęła badania na temat wprowadzenia innowacyjnych technologii w piłce nożnej, ale Platini zdecydowanie staje na pierwszej linii oporu przeciwko takim działaniom. - Moim zdaniem wprowadzenie tych urządzeń nie jest dobre dla piłki - powiedział prezydent UEFA.

Najważniejszy człowiek w Europejskiej piłce argumentuje swoje wypowiedzi silnym poparciem innych członków UEFA, a także samego Seppa Blatera . - Nikt z nas (członków UEFA) oraz Sepp Blater nie popiera tych działań.

Platini przywołuje również sytuację z 1986 roku i słynny mecz Argentyna - Anglia w ćwierćfinale Mistrzostw Świata. Chodzi oczywiście o słynną "Rękę Boga" w wykonaniu Diego Maradony. Prezydent europejskiego futbolu mówi, że w tej sytuacji wystarczyli dwaj boczni sędziowie, gdyż jeden z nich zauważył tę sytuację. Problem tkwi w tym, że arbiter główny uznał tą bramkę.

- Dwaj dodatkowi sędziowie to wystarczająco dużo. Teraz mamy czterech arbitrów za boiskiem, a wtedy wystarczyło tylko dwóch - powiedział cytowany przez hiszpański dziennik Marca.

Wszystko wskazuje na to, że największej reformacji w historii piłki nożnej jak na razie nie będzie. Mimo wielu głosów popierających wprowadzenie kamer umożliwiających sędziemu obejrzenie powtórki danej sytuacji, Platini wysuwa kolejne argumenty umacniające jego tezę. Główny problemem było by rozdzielenie dyscypliny na nieformalne kategorię: biedną i bogatą. Niemożliwym jest wprowadzenie powtórek w niższych ligach rozgrywkowych co sprawia, że piłka nożna na tym poziomie byłą by nieco inną, niż ta z górnych klas rozgrywkowych.

Na sam koniec Platini postanowił dodać jeszcze kilka informacji statystycznych na temat sędziowania: - Sędziowie, którzy obecnie znajdują się za bramkami w niemal 100% przypadków są w stanie wypatrzeć symulowanie napastników, które w ostatnim czasie stało się bardzo modne. Ponad to w ostatniej edycji Ligi Mistrzów w trzech na cztery sytuacje kontrowersyjne dotyczące przekroczenia linii bramkowej przez piłkę, arbitrzy podjęli prawidłowe decyzję. Nie widzę przyczyny dalszych dyskusji na ten temat. Jesteśmy zadowoleni z obecnego poziomu sędziowania na najwyższym poziomie.

Źródło: SkySports.com / własne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24