Po 14 latach widzewiacy znowu są liderem ekstraklasy

W komentarzu redakcyjnym "Przeglądu Sportowego" czytamy m.in. " Wygrał właśnie cztery mecze z rzędu, ale nikt się nie zdziwi , jeżeli cztery kolejne przegra. Bo Widzewowi - patrząc na sprawę zupełnie obiektywnie - pod wieloma względami bliżej do I ligi niż do mistrzostwa Polski. ...Skoro głównym wyznacznikiem rywalizacji jest przypadek...".

Sprowadzenie wyników Widzewa do" przypadku" jest ryzykowne. Tak jak w niedzielę ośmieszona została teza o tym, że serial widzewiaków skończy się po wyjeździe poza Łódź. Drużyna RTS dokonała przecież czegoś wyjątkowego. Jako jedyna w 2012 roku pokonała Zagłębie na Dialog Arenie i jako pierwsza nie straciła bramki w Lubinie.

W nowym sezonie Maciej Mielcarz skapitulował tylko raz (z broniącym tyłułu Śląskiem). Solidność widzewskiej defensywy była już widoczna w poprzednim sezonie, w którym w 13 meczach nie stracił bramki. Radosław Mroczkowski został wybrany przez trenerów i kapitanów T-Mobile Ekstraklasy Trenerem Sierpnia Canal+.

Tak jak seniorzy Widzewa wyłącznie zwyciężają, tak Młoda Ekstraklasa kolekcjonuje remisy. Tym razem z Zagłębiem (0:0). Grali m.in. Nowak, Duda, Patryk Stępiński, Mariusz Stępiński, Radzio, Pietrowski i Batrović.
Zwycięski serial łodzian sprawia, że sięgamy do wspomnień sprzed lat. Otóż tegoroczny start piłkarzy RTS jest lepszy niż początek mistrzowskich sezonów klubu z al. Piłsudskiego. Po czterech kolejkach w rozgrywkach 1980/1981 widzewiacy mieli 8 pkt. W następnym mistrzowskim 1981/1982 uciułali tylko 5 pkt. W sezonie 1995/1996 wywalczy-li aż 10 pkt (drużyna Franciszka Smudy zdobyła wtedy tytuł, nie przegrywając meczu). W ostatnim sezonie mistrzowskim 1996/1997 mieli jedynie 5 pkt (czyli aż 7 mniej niż w tym roku).

Widzew zdobył komplet punktów po czterech kolejkach tylko raz. Po powrocie do ekstraklasy w sezonie 1991/1992 pod wodzą Pawła Kowalskiego wygrał z Igloopolem Dębica 5:0, Stalą Mielec 1:0, Katowicami 2:0 i Motorem Lublin 2:1. Sezon skończył na trzecim miejscu za Lechem oraz Katowicami.

Po raz ostatni Widzew był liderem ekstraklasy po 17 kolejkach sezonu 1997/1998. Zimował z dorobkiem 33 pkt, wyprzedzając o punkt Legię i o dwa ŁKS. Pierwszy mecz w 1998 roku widzewiacy w Łodzi przegrali z Dyskobolią 2:3 i stracili pierwsze miejsce na rzecz ŁKS. Skończyli tamten sezon na czwartym miejscu. Ciekawe jak potoczą się dalsze losy rewelacyjnego lidera tego sezonu.