Na Stadionie Miejskim odbył się dziś sparing dwóch drużyn Podbeskidzia - ekstraklasowej i rezerw. Zwyciężyła ta pierwsza 2:1 po trafieniach Dariusza Łatki i Ivana Ćurića oraz Daniela Bujoka dla "dwójki". Mecz podzielony był na dwie połowy po 35 minut każda. Niespodziewanie to rezerwy pierwsze zdobyły bramkę, wychodząc na prowadzenie w 20. minucie. Jeszcze przed przerwą wyrównał Łatka, a niedługo po wznowieniu gry zwycięską bramkę zdobył Curić.
- Chcieliśmy pozostać w meczowym rytmie i skrócić przerwę między spotkaniami z Cracovią i Śląskiem. Po wczorajszych ciężkich zajęciach zależało nam, by chłopcy rozbiegali to wszystko. Poza tym mogłem przyjrzeć się młodym piłkarzom, którzy aspirują do drużyny ekstraklasowej i niebawem mogą w niej zadebiutować. Każdy taki sparing jest pożyteczny i sporo daje, zwłaszcza, że zawodnicy podchodzą do meczów kontrolnych ze zdwojoną ambicją i chcą się pokazać. Nie inaczej było tym razem - podsumował spotkanie trener Podbeskidzia, Robert Kasperczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
