Podsumowanie 31. kolejki Serie A: Juventus potwierdza dominację, Zeman zwolniony po raz drugi

Szymon Janczyk
31. kolejka Serie A za nami! Derby Mediolanu, starcie na szczycie w Turynie i zwycięstwo Napoli na Sardynii to tylko niektóre wydarzenia, które przykuły oko kibica calcio w minionym weekend. Jak zaprezentowali się Polacy na trzech najwyższych szczeblach we włoskim futbolu? Które zespoły wypadły najlepiej, a które notują wyraźny spadek formy? Zapraszamy do lektury podsumowania kolejki włoskiej Serie A!

Sampdoria - Cesena 0:0 (0:0)

Rozczarowujący wynik genueńczyków, którzy walczą o europejskie puchary. Sampdoria zremisowała z outsiderem Serie A, Ceseną. Czternasty remis w sezonie nie przybliża Sampy do realizacji celu, ale znacznie bardziej zadowoleni z punktu mogą być goście, którzy nie tracą nadziei na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Gospodarzom zdecydowanie zabrakło celności i skuteczności. Na 18 strzałów zaledwie 3 trafiły w światło bramki - tyle samo celnych uderzeń odnotowała Cesena. Podopiecznym Sinisy Mihaljovica w sobotę nie wychodziło zupełnie nic.

Juventus - Lazio Rzym 2:0 (2:0)

Bramki: Tevez (17'), Bonucci (28')

Stara Dama potwierdza dominację na krajowym podwórku. Wicelider włoskiej Serie A, Lazio, wyraźnie odstawało od rywala i zasłużenie przegrało na Juventus Stadium. Stara Dama nawet w obliczu arcyważnego spotkania w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zdecydowała się postawić na najmocniejszy możliwy skład i bardzo szybko rozstrzygnęła wynik meczu. Pojedyncze zrywy Biancocelesti, zwłaszcza na początku pierwszej połowy, zostały stłumione i zwalczone m.in. dobrymi interwencjami Gianluigiego Buffona, który po raz kolejny dowiódł, że z wiekiem nie zatracił swoich umiejętności. Kwestia Scudetto jest już chyba rozstrzygnięta. Pytanie tylko, czy jedynie w tym roku, czy w kilku następnych również?

Sassuolo - Torino FC 1:1 (1:0)

Bramki: Berardi (46) - Quagliarella (59')

Dwie bramki z rzutów karnych, 30 strzałów oddanych przez obydwa zespoły i szalony mecz Kamila Glika, który sprokurował, a następnie wywalczył jedenastkę - tymi trzema hasłami najszybciej opiszemy całkiem niezły mecz w Modenie, gdzie Sassuolo podejmowało Torino. Starcie ligowych średniaków, z których jeden wciąż liczy się w walce o europejskie puchary z pewnością zadowoliło fanów włoskiej calcio. W tej konfrontacji znacznie lepiej wypadło Torino, które oddało więcej strzałów na bramkę (gospodarze tylko raz celnie uderzyli na bramkę rywala), a także częściej było przy piłce kontrolując przebieg meczu. To jednak nie wystarczyło by wywieźć trzy punkty z trudnego terenu. Na szczęście dla Granaty, sprawa gry w pucharach nie utrudniła się ani trochę, bo jej główni rywale również zgubili punkty.

Chievo Werona - Udinese Calcio 1:1 (1:0)

Bramki: Pellissier (39') - Cesar (71', samobójcza)

Nie było to najlepsze spotkanie, jakie widzieliśmy w wydaniu obydwu zespołów. Udinese i Chievo zagrały bez polotu, jakby zupełnie pogodziły się z zajęciem środkowych miejsc w lidze i nie zamierzały się zbytnio wysilać. Remis usatysfakcjonował obie strony: ani jedni, ani drudzy niewiele na tym zyskali, ale również niewiele stracili. Utrzymanie się w Serie A w ich przypadku jest już raczej przesądzone. Nieco rozczarowani mogą się jednak czuć gospodarze, którzy zdecydowanie bardziej zasłużyli na komplet punktów, niż na jedno oczko. Ale to już tylko i wyłącznie ich własna wina.

Empoli FC - FC Parma 2:2 (2:1)

Bramki: Maccarone (32'), Tonelli (45') - Lodi (19'), Belfodil (73')

Postawa Parmy może być prawdziwym wzorem do naśladowania. Piłkarze, którzy nieustannie są karani przez FIGC, a także nie mają odpowiednich warunków do trenowania i rozgrywania spotkań, wciąż pokazują ambicję na boisku. Nawet w obliczu rychłego upadku klubu nie przestają dawać z siebie 100% w każdym meczu i regularnie urywają punkty rywalom. Tym razem w ostatnich dwudziestu minutach meczu udało się urwać punkt Empoli po bramce rezerwowego Ishaaka Belfodila. Gospodarze mogą czuć się rozczarowani bo trzy punkty mogłyby przybliżyć ich do granicy czterdziestu punktów, które gwarantują utrzymanie w lidze. Mecz był jednak bardzo wyrównany i remis jest z pewnością zasłużonym wynikiem, który nie krzywdzi żadnego z zespołów.

US Palermo - Genoa FC 2:1 (2:0)

Bramki: Chochev (9', 30') - Falque (52')

Świetna forma Ivana Chocheva, który zapewnił trzy punkty swojemu zespołowi. Walcząca o grę w europejskich pucharach Genoa zgubiła kolejne punkty i jeśli słaba forma drużyny utrzyma się w kolejnych tygodniach, to chyba powoli mogą o nich zapomnieć. Sycylijczycy teoretycznie walczą już tylko o jak najwyższe miejsce w pierwszej dziesiątce, ale jak widać nie brakuje im ambicji by pokonywać nawet wyżej rozstawionych rywali. W meczu z Genoą nie byli drużyną wyraźnie dominującą, ale wykorzystali bez skrupułów błędy przeciwnika co zadecydowało o końcowym zwycięstwie. Rosaneri dobrze spisywali się również w defensywie nie dopuszczając do zbyt wielu okazji ze strony rywala.

AS Roma - Atalanta Bergamo 1:1 (1:1)

Bramki: Totti (3') - Denis (23')

Kibice Giallorossich muszą być obdarzeni anielską cierpliwością. Trzynasty remis w sezonie Romy, z czego dziesiąty na wiosnę - ta statystyka nie przedstawia się zbyt dobrze i jasno mówi o kryzysie w stołecznym klubie. Kryzysie tak głębokim, że wicemistrzostwo Włoch coraz bardziej oddala się od Romy. Co prawda punktowo zrównali się oni z drugim Lazio, ale do końca sezonu pozostało jeszcze siedem kolejek, w których można... siedem razy zremisować. Jak widać punkty rzymianom może zabrać nawet ostatni bezpieczny zespół w tabeli, który wcale nie wyglądał gorzej na boisku. Atalanta postawiła Romie twarde warunki, zwłaszcza w defensywie gdzie zagrała naprawdę skutecznie i zasłużyła na słowa pochwały.

Cagliari - Napoli 0:3 (0:2)

Bramki: Callejon (24'), Balzano (46', samobójcza), Gabbiadini (59')

Znacznie pewnie od Romy wypadło Napoli, które goni rzymian w ligowej tabeli. Na Sardynii neapolitańczycy przyczynili się do drugiego w tym sezonie zwolnienia Zdenka Zemana. Azzurri po chwilowym kryzysie szybko wrócili na właściwe tory i bez problemów wykonali to, co musieli wykonać. Zwycięstwo nad Cagliari było punktem obowiązkowym na drodze do top3 i Napoli nie zawiodło swoich fanów. Samo spotkanie miało dość jednostronny przebieg. Dominacja gości była wyraźnie widoczna i gdyby nie zwolnili tempa w drugiej części meczu, mogliby pokusić się o wyższą wygraną. Dla podopiecznych Rafy Beniteza najważniejsze są jednak trzy punkty.

Inter Mediolan - AC Milan 0:0 (0:0)

Derby Mediolanu rozczarowały fanów włoskiej piłki i dwóch mediolańskich gigantów. Gigantów, a może raczej upadłych gigantów, bo poziom spotkania zdecydowanie oddawał aktualny stan obydwu klubów. Mecz był wyrównany, chociaż w drugiej połowie spotkania lepsze wrażenie sprawiali goście. Warto też odnotować sporo ciekawych, groźnych akcji pod obiema bramkami, ale zabrakło jednego - goli. Bez bramek to spotkanie straciło połowę swojego uroku. Mecz walki, dużo gry w środku pola i nieudane wymiany ciosów - taki obraz zaserwowali nam mocno poobijani w tym sezonie mediolańczycy.

Fiorentina - Hellas Werona 0:1 (0:0)

Bramki: Obbadi (90')

Gol stracony w ostatnich minutach spotkania i niewykorzystany rzut karny sprawiły, że Viola skomplikowała sobie sprawę awansu do europejskich pucharów w następnym sezonie. Fiorentina przez cały mecz dominowała na boisku, ale nie potrafiła potwierdzić tego na tablicy wyników. Ogromna nieskuteczność i fatalny błąd przy straconej bramce mogą w przyszłości odbić się czkawką podopiecznym Vincenzo Montelli. Fiołki obecnie zajmują szóste miejsce w tabeli, które daje kwalifikację do Ligi Europy, ale warto powiększyć swoją przewagę nad rywalami. Tymczasem drużyna z Florencji marnuje kolejne okazje, by zapewnić sobie spokój.

POLACY WE WŁOSZECH

Serie A:

  • Kamil Glik (Torino FC) - 90 minut
  • Piotr Zieliński (Empoli) - Wszedł na boisko w 78 minucie meczu
  • Łukasz Skorupski (AS Roma) - Cały mecz na ławce rezerwowych
  • Paweł Wszołek (Sampdoria) - Cały mecz na ławce rezerwowych

Serie B:

  • Bartosz Salamon (Pescara) - Poza kadrą meczową.
  • Michał Lewandowski (Crotone) - Nie znalazł się w kadrze meczowej.
  • Bartosz Wolsky (Latina Calcio) - Nie znalazł się w kadrze meczowej.
  • Mateusz Lewandowski (Virtus Entella) - Cały mecz na ławce rezerwowych.
  • Thiago Cionek (Modena FC) - 90 minut
  • Michał Chrapek (Catania Calcio) - Cały mecz na ławce rezerwowych.
  • Tomasz Kupisz (Citadella) - 90 minut

Serie C:
Igor Łasicki (AS Gubbio) - Cały mecz na ławce rezerwowych.
Michał Olczak (Pistoise US) - Cały mecz na ławce rezerwowych.
Sebastian Zieleniecki (Cremonese) - Cały mecz na ławce rezerwowych.

JEDENASTKA WEEKENDU

Sportiello (Atalanta) - Bonucci (Juventus), Jesus (Inter), Tonelli (Empoli), Koulibaly (Napoli) - Chochev (Palermo), Callejon (Napoli), Suso (Milan) - Berardi (Sassuolo), Dybala (Palermo), Tevez (Juventus)

NAJLEPSI STRZELCY I ASYSTENCI

  1. Carlos Tevez (Juventus) - 18 goli

  2. Jeremy Menez (AC Milan) - 16 goli

  3. Mauro Icardi (Inter) - 16 goli

  4. Luca Toni (Hellas) - 15 goli

  5. Paulo Dybala (Palermo) - 10 asyst

  6. Franco Vazquez (Palermo) - 9 asyst

  7. Marek Hamsik (Napoli) - 8 asyst

  8. Carlos Tevez (Juventus) - 7 asyst

  9. Antonio Candreva (Lazio) - 7 asyst

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24