Drużyna Pogoni Szczecin, jak na razie, świetnie wytrzymuje presję, związaną z prowadzeniem w tabeli. Portowcy grają, jak na lidera przystało. Efektownie, skutecznie, pewnie - w tryby maszyny trenera Kosty Runjaicia wpadają kolejni rywale. Dziś pora na Wisłę Płock.
- Wisła Płock jest jeszcze w grze o czwarte miejsce w tabeli. Na pewno nie przyjeżdżają tu się poddać. Zrobią wszystko, by zapunktować - opisywał piątkowego rywala Kosta Runjaić, trener Pogoni.
Wisła jest wysoko w tabeli. 6. miejsce to na pewno bardzo pozytywna niespodzianka dla wszystkich kibiców z Płocka. Lokatę będzie trudno utrzymać, bo każda strata punktów, może powodować spadek w tabeli. Zupełnie tak, jak w przypadku Pogoni. Portowcy nie mają miejsca na błędy. Trochę wcześniej, niż zakładał terminarz, zagrają ligowy hit z Rakowem Częstochowa. To spotkanie 31. kolejki odbędzie się 20 kwietnia, cztery dni po meczu Jagiellonią Białystok, cztery dni przed starciem z Legią Warszawa. Ma to związek z awansem Rakowa do finału Pucharu Polski - zagra w nim z Lechem Poznań, który również liczy się w walce o mistrzostwo.
- Liczyliśmy się z tym, że termin meczu z Rakowem może ulec zmianie. Lubię coś takiego, gdy gramy co 3-4 dni. To jest fajny rytm. Gramy trzy mecze u siebie, czwarty na wyjeździe i po nich będziemy wiedzieć, w którą stronę zmierzamy.
Szkoleniowiec trochę tonuje nastroje, ale wręcz odwrotnie jest w sercach kibiców Pogoni. Fani nie mają wątpliwości, że ten sezon będzie tym wyjątkowym, z historycznym pierwszym mistrzostwem Polski. Między innymi dlatego już pewnie na każdym domowym meczu w Szczecinie do końca rozgrywek oglądać będziemy komplet fanów (obecna pojemność to około 9300 miejsc). Podobnie ma być dziś, w meczu z Wisłą. „Trójpak”, czyli pakiet biletów na trzy ostatnie domowe mecze Pogoni (Raków, Legia, Bruk-Bet) zaproponowany kibicom przez klub, już w czwartek został wyprzedany.
W drużynie Kosty Runjaicia nie powiększyło się grono kontuzjowanych, co zawsze cieszy. - Sytuacja kadrowa jest taka jak przed tygodniem - mówi trener Runjaić. - Zech nie jest do naszej dyspozycji, ale w przyszłym tygodniu powinien dołączyć do treningu, tak, aby mógł nam pomóc w meczu z Jagiellonią.
Nadal grać nie mogą Alexander Gorgon oraz Kacper Smoliński. Reszta jest gotowa i w dobrej formie, co pokazują ostatnie spotkania. Portowcy lubią grać w piątki. Rozegrali w tym sezonie trzy mecze w ten dzień i za każdym razem wygrywali: w lutym w Mielcu, w marcu u siebie z Radomiakiem i Wisłą Kraków.
- Dobrze nam się gra w te piątkowe wieczory. Chłopcy lubią grać przy sztucznym świetle, ma to w sobie coś magicznego, że w taki wieczór najjaśniejszym punktem w mieście jest stadion - dodał trener Runjaić.
Początek meczu Pogoń - Wisła Płock dziś o godz. 20.30.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?