Polonia Warszawa – Górnik Zabrze LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net!
W zdecydowanie gorszej sytuacji są goście, którzy od czasów pamiętnego zwycięstwa nad Lechem (5. kolejka) nie potrafili zainkasować kompletu punktów. W tym czasie zdołali tylko zremisować z ŁKS-em – lepsze okazały się za to ekipy Lechii, Cracovii i Korony.
Adam Nawałka ma przed tym spotkaniem sporo do wygrania, ponieważ Górnik zajmuje dopiero 12. lokatę i ewentualne zwycięstwo przy Konwiktorskiej może znacznie poprawić humory właścicieli.
W kadrze Górnika znalazł się Michał Jonczyk, dla którego będzie to powrót na ligowe boiska po blisko rocznej przerwie spowodowanej zerwaniem więzadeł krzyżowych w kolanie. Do Warszawy pojechali również Mariusz Magiera i Kamil Szymura, którzy zastąpili pauzującego za kartki Adama Banaś oraz kontuzjowanego Tomasza Zahorskiego. Trener Nawałka nie będzie mógł również skorzystać z wypożyczonego z Polonii Daniela Gołębiewskiego, który nie może zagrać ze względu na ustalenia między oboma klubami.
-
Trauma z Wrocławia ma zostać zagrzebana w sobotę, kiedy podejmiemy zespół Górnika. To jest dla nas najważniejszy dzień. Zresztą widać po chłopakach, że zdają sobie sprawę, iż zawaliliśmy mecz ze Śląskiem i zagraliśmy po prostu słabo
– powiedział przed tym pojedynkiem szkoleniowiec Czarnych Koszul, Jacek Zieliński.
W Polonii za pierwszą drużynę ma być teraz odpowiedzialny, obok Zielińskiego, również nowy wiceprezes ds. sportowych, Włodzimierz Lubański. W mediach awizowano jego przybycie na Konwiktorską jako zatrudnianie „nadtrenera”, który będzie kontrolował pracę Jacka Zielińskiego.
-
Nie będę żadnym nadtrenerem. Jak wspomniałem, moją rolą jest współpraca z pierwszym szkoleniowcem. Jesteśmy umówieni z trenerem Polonii na współpracę i wzajemną pomoc. Mamy pomagać drużynie, naszym celem jest poprawa wyników piłkarzy
– stwierdził po podpisaniu umowy z Czarnymi Koszulami 75-krotny reprezentant Polski.
W spotkaniu z Górnikiem, a więc ekipą, z którą przez niemal całą piłkarską karierę w Polsce był związany Lubański trener Zieliński nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Tomasza Brzyskiego i Bruno. Brak najlepszego strzelca drużyny to jednak nie jedyne zmartwienie szkoleniowca, bowiem sztabowi Polonii nie udało się doprowadzić do pełnej sprawności trenującego indywidualnie od początku tygodnia Sebastiana Przyrowskiego i przeciwko Górnikowi bramki Czarnych Koszul będzie strzegł Michał Gliwa.
W Warszawie spotykają się ekipy, którym szalenie zależy na punktach. Polonia musi zrehabilitować się po druzgocącej klęsce we Wrocławiu (0:4 ze Śląskiem), natomiast Górnik w końcu musi wygrać, bo wiktoria z Lechem już dawno poszła w niepamięć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?