Polska - Meksyk LIVE! Zdziesiątkowana defensywa kontra bramkostrzelny "Chicharito"

Polska - Meksyk LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

– Zazwyczaj na zgrupowaniach brakowało pięciu, sześciu piłkarzy, a teraz doliczyłem się 11 kontuzji – mówił na konferencji prasowej. Ze składu na dwumecz z Meksykiem i Niemcami wypadli m.in. Eugen Polański, Hubert Wołąkiewicz czy Łukasz Broź, a z Meksykiem na pewno nie zagrają Robert Lewandowski, Rafał Murawski i Sławomir Peszko. Do kadry zostali zatem powołani dodatkowo Cezary Wilk oraz nieobecny w reprezentacji od dwóch lat Marcin Wasilewski. Dodatkowo do dyspozycji trenera będzie... Damien Perquis. 27-letni obrońca FC Sochaux otrzymał w czwartek polskie obywatelstwo, jednak dołączył do zespołu zbyt późno, żeby wystąpić już w pojedynku z Meksykiem.

Szykują się zatem roszady w wyjściowej jedenastce. Najważniejsza zmiana to Brożek w miejsce Lewandowskiego. Napastnik tureckiego Trabzonsporu nareszcie będzie mógł się wykazać, grając od pierwszych minut. W środku pola zabraknie Polańskiego i Murawskiego, a zastąpią ich najprawdopodobniej Matuszczyk oraz Dudka.

Najgorzej ze wszystkich formacji wygląda już tradycyjnie defensywa. Na prawej obronie na pewno zobaczymy Wasilewskiego. Trener Smuda wciąż nie może korzystać z Łukasza Piszczka zawieszonego za udział w aferze korupcyjnej (Polak odwołał się już do Związkowego Trybunału Piłkarskiego). A kto w środku? W meczu z Niemcami obok Glowackiego na środku obrony zagra już Perqius, jednak w spotkaniu z Meksykiem zastąpi go najprawdopodobniej Jodłowiec.

Wymuszone zmiany w składzie to nie jest jedyny problem Franciszka Smudy. Głowacki, Mierzejewski i Brożek wciąż czekają na start ligi tureckiej, który opóźnia się w związku z aferą korupcyjną, która wybuchła na początku lipca. Na regularne występy w Bundeslidze nie mogą z kolei liczyć Błaszczykowski i Matuszczyk, a i Obraniak we francuskiej Ligue 1 na cztery mecze tylko raz zagrał od początku.

– Polscy zawodnicy grają w dobrych europejskich klubach: w Turcji, w Niemczech czy we Francji. Dlatego zespół gra uporządkowany futbol. Oglądałem mecze z Argentyną, Francją i Gruzją. Biało-czerwoni najmocniejsi są w grze głową i w walce o wysokie piłki. O słabych elementach nie chcę mówić, bo tę wiedzę wykorzystam już w trakcie piątkowego meczu – tak o naszej reprezentacji mówił trener Meksyku Jose Manuel de la Torre. Oby gra naszych reprezentantów rzeczywiście była uporządkowana, bo przychodzi nam się zmierzyć z nie lada przeciwnikiem. Co prawda bilans spotkań z Meksykiem jest korzystny dla Polski (3-1-2, bramki: 8:11), ale ostatnie zwycięstwo nad obecnymi rywalami odnieśliśmy w... 1978 roku.

Zespół z Meksyku to 6-krotny triumfator Złotego Pucharu CONCACAF (zwyciężył także w czerwcu tego roku po raz drugi z rzędu). Na Mistrzostwach Świata Meksykanie występowali aż 14-krotnie, w tym w ostatnich pięciu turniejach grali w 1/8 finału. W rankingu FIFA są na 20. pozycji (Polska na 65.). W drużynie występują takie gwiazdy jak młodzi Javier Hernandez, czyli popularny "Chicharito" i Giovani Dos Santos oraz doświadczeni Rafael Marquez czy Gerrardo Torrado. Szczególnie groźny będzie "Chicharito", który na 29 występów w reprezentacji strzelił 21 bramek (!), a w czerwcu tego roku został królem strzelców i MVP Pucharu CONCACAF (7 goli w 7 meczach).

– Meksykanie tworzą bardzo dobrą drużynę, porównywalną do Argentyny, czy Urugwaju. A ja się cieszę, że rywalizujemy z wymagającymi przeciwnikami, bo tylko z takimi szybciej utrwalimy to, nad czym pracujemy na zajęciach – podkreślał Franciszek Smuda. Szkoda, że Polacy nie będą mogli umacniać założeń w optymalnym składzie, ale mecz z przeciwnikiem z górnej półki bardzo nam się przyda. Dopiero teraz zobaczymy, w którym tak naprawdę miejscu w drodze do EURO 2012 jest reprezentacja Polski.