Pomocnik Lecha Poznań zaskoczył wszystkich. "Brawo szef, szacunek"

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Jepser Karlstroem popisał się niezłą znajomością naszego języka
Jepser Karlstroem popisał się niezłą znajomością naszego języka Adam Jastrzębowski
Język polski dla grających oraz trenujących obcokrajowców w ekstraklasie jest czasami barierą nie do przeskoczenia. Wielu zawodników, mimo gry przez lata nie kładzie nacisku na naukę naszego języka. Powodów jest kilka. Jednym z nich, że w szatniach ekstraklasowych zespołów często używa się angielskiego, o czym można się przekonać w wywiadach. Zakulisowo jednak niektórzy z nich brylują w polskiej mowie, że aż miło posłuchać. Takim przykładem jest Jesper Karlstroem.

Obecnie w Lechu zagraniczni zawodnicy niechętnie - by nie powiedzieć, że w ogóle - nie używają w mediach języka polskiego. Jedyną osobą, która przy wywiadach oraz rozmowach z dziennikarzami używa naszej mowy jest czeski trener przygotowania motorycznego w Kolejorzu - Antonin Cepek.

Jak wygląda znajomość pozostałych osób związanych z Kolejorzem? Do końca tego nie wiadomo. Nika Kwekweskiri podczas jednej z konferencji prasowych przed Ligą Konferencji Europy powiedział, że dużo rozumie, jednak ciężko jest mu się przełamać przed kamerami. Podczas serii "Niebieski czy biały" na oficjalnym kanale Kolejorza, w którym wystąpili Adriel Ba Loua i Kristoffer Velde, ten pierwszy jasno stwierdził, że mówi zdecydowanie lepiej od Norwega, mówiąc: - Ona nie zna nawet jednego słowa po polsku...

Zobacz też: Lech Poznań zdał pierwszy egzamin, ale przybyło mu problemów. "Z takim składem będzie trudno walczyć o mistrzostwo"

"Szef" brylował po polsku

We wtorek Lech Poznań wrzucił na swoje media społecznościowe wycinek z kulis meczowych oraz przedmeczowych przeciwko Zagłębiu Lubin. W nim słyszymy rozmowę środkowego pomocnika Niebiesko-Białych Jespera Karlstroema z analitykiem zespołu Hubertem Barańskim w naszym języku. Szwed opowiadał na temat tego, jak wyglądał jego poranek oraz, jak zespół rozpoczął dzień.

Kibice byli pod wrażeniem jego umiejętności, chwaląc Szweda za próbę opanowania podstaw naszego języka, który jest w czołówce najtrudniejszych rankingów świata. "Brawo szef, szacunek", "Wielki szacun dla Jespera, idol!", czy "Jesper lepiej mówi po polsku niż większość Polaków.", między innymi takie komentarze można zobaczyć pod postem.

Jesper Karlstroem mówiący po polsku:

Wielu piłkarzy Lecha Poznań opanowało nasz język

W przeszłości nie brakowało obcokrajowców, którzy bardzo dobrze mówili w naszym języku. Jedną z takich osób był Nenad Bjelica. Chorwat miał jednak niebywałą zdolność do uczenia się języków. 52-latek, który obecnie jest szkoleniowcem Unionu Berlin, oprócz polskiego i chorwackiego zna jeszcze niemiecki, hiszpański, włoski i angielski.

Świetnie w naszym języku wypowiadał się jeszcze Vernon de Marco. Urodzony w argentyńskiej Cordobie Słowak. Podobnie było m.in. z Semirem Stiliciem, Jasminem Buriciem, Siergiejem Kriwcem, Luisem Henriquezem, Manuelem Arboledą, Ivanem Djurdjeviciem czy Darko Jevticiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pomocnik Lecha Poznań zaskoczył wszystkich. "Brawo szef, szacunek" - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24